U Govinda Sandhu z Syndey zdiagnozowano raka w czwartym stadium, kilka tygodni po tym jak ukończył półmaraton. Był w szczytowej formie, gdy zaobserwował u siebie objawy grypopodobne, w tym gorączkę, nocne poty i bóle ciała.
Zobacz również:
Jestem CrossFiterem, który biega maratony i ultramaratony. Wszystko od momentu kiedy się budzę, do momentu, w którym kładę się spać, jest zoptymalizowane pod kątem maksymalnej wydajności (...) Nie piję, nie palę - powiedział w programie "Good Morning America".
Sportowiec przyznał, że początkowo sądził, że jego objawy mogą być wynikiem intensywnego treningu lub gwałtownej zmiany pór roku w Australii.
Zdiagnozowano u niego chłoniaka nieziarniczego czwartego stopnia, rodzaj raka, który rozwija się w układzie limfatycznym, części układu odpornościowego pomagającej chronić organizm przed chorobami.
Po postawieniu diagnozy Sandhu rozpoczął leczenie, które na razie obejmuje sześć cykli chemioterapii. Teraz dzieli się swoimi doświadczeniami w mediach społecznościowych , aby zwiększyć świadomość na temat raka, zwłaszcza wśród młodych ludzi.
Cytat
To ostatnia rzecz, o której pomyślałbym, że dotknie mnie. A jeśli może się to przydarzyć komuś takiemu jak ja, to może się to przydarzyć każdemuGovind Sandhu, maratończyk
Mężczyzna ma nadzieję, że dzieląc się swoimi przeżyciami podczas chemioterapii, zmagając się z poważną diagnozą nowotworu, pomoże zmniejszyć stygmatyzację związaną z rakiem i zachęci inne osoby z podobną diagnozą, by nie czuły się tak samotne w czasie walki z chorobą.
Jak podaje "Medycyna Praktyczna", chłoniaki nieziarnicze są grupą nowotworów złośliwych pochodzących z komórek krwi i tkanki limfatycznej. Powstają, gdy w jednej z tkanek dochodzi do szybkiego, niekontrolowanego podziału komórek, które dotychczas były prawidłowe.
Punktem wyjścia chłoniaka nieziarniczego jest układ limfatyczny(chłonny), który odpowiada za obronę ustroju człowieka przed zakażeniami.
Przyczyna większości chłoniaków nieziarniczych nie jest znana. Istotną rolę może jednak odgrywać predyspozycja genetyczna, np. krewni I stopnia chorych na chłoniaka wykazują znacznie zwiększone ryzyko zachorowania na podobny nowotwór.
