Ginekologia plastyczna służy nie tylko poprawianiu wyglądu stref intymnych kobiecego ciała. To dziedzina, która przede wszystkim polepsza komfort życia i codzienne funkcjonowanie kobiety. Zabiegi tego typu przyczyniają się do zniwelowania bólu, znacznej poprawy samopoczucia fizycznego i psychicznego, a także życia seksualnego pacjentki. Wbrew panującym w społeczeństwie przekonaniom, nie zajmuje się ona jedynie upiększaniem miejsc intymnych, ale poprzez korygowanie anatomii przede wszystkim leczeniem kobiet.
Ginekologia estetyczna i ginekologia plastyczna stosowane są przede wszystkim w celu poprawy funkcjonowania kobiecych miejsc intymnych. Te dziedziny medycyny zajmują się leczeniem defektów anatomii, które znacząco utrudniają kobiecie codzienne funkcjonowanie, powodując dyskomfort, a nawet ból, przyczyniają się do powstawania różnych infekcji i sprawią, że pacjentka ma kompleksy i nie może w pełni cieszyć się swoim życiem seksualnym. Choć stosuje się je w podobnych celach, to jednak wykorzystywane są w różnych przypadkach.
Ginekologia plastyczna najczęściej wkracza tam, gdzie możliwości ginekologii estetycznej w postaci małoinwazyjnych zabiegów z wykorzystaniem nowoczesnych technologii (np. laseroterapii, RF, czy HIFU) lub zabiegów z użyciem preparatów terapeutycznych (np. osocze czy fibryna bogatopłytkowa) okazują się mieć niewystarczające, za słabe działanie lub też gdy w ogóle nie mają zastosowania i należy wybrać inny sposób leczenia.
Operacje ginekologii plastycznej są zabiegami chirurgicznymi w obrębie narządu rodnego. Są to więc takie formy terapeutyczne, które polegają na nacinaniu, formowaniu i zszywaniu tkanki. Mimo większej inwazyjności zabiegi ginekologii plastycznej również cieszą się wśród pacjentek bardzo dużą popularnością. Jakie więc typy operacji wyróżniamy i kiedy należy je zastosować? Swoją wiedzą na ten temat dzieli się dr n. med. Tomasz Basta, ginekolog i założyciel krakowskiej kliniki Intima Clinic.
Jednym z flagowych zabiegów ginekologii plastycznej jest waginoplastyka, czyli plastyka pochwy. Przebyte porody i wiek mogą powodować zespół rozluźnienia pochwy, który objawia się charakterystycznym uczuciem luzu. Dolegliwość ta odczuwalna jest szczególnie podczas stosunku, zarówno u partnerki, jak i u partnera. VRS wpływać może nie tylko na doznania płynące ze zbliżeń, zwiększa ono także ryzyko pojawiania się infekcji intymnych. W zaawansowanym stadium choroby, oprócz dolegliwości fizycznych, pacjentki mogą borykać się z krępującymi odgłosami (kojarzącymi się z oddawaniem gazów), a w skrajnych przypadkach możliwe jest nawet wypadnięcie pochwy. Jak mówi ginekolog dr n. med. Tomasz Basta, waginoplastyka w przypadku zespołu rozluźnionej pochwy stosowana jest wtedy, gdy lasery ginekologiczne i HIFU działające na obkurczenie i ujędrnienie śluzówki pochwy to za mało
Kiedy nie jesteśmy w stanie w wystarczającym stopniu obkurczyć pochwy metodami ginekologii estetycznej, operacyjnie wycina się kawałek tkanki wzdłuż pochwy - aż do sklepienia narządu. Pozostałą część zszywa się następnie ze sobą, uzyskując w ten sposób jej mniejszą średnicę - tłumaczy lekarz.
Ale to niejedyne zastosowanie waginoplastyki. Wskazaniem do wykonania plastyki pochwy są wszelkiego typu urazy i pęknięcia pochwy, występujące po porodach siłami natury oraz wypadkach i operacjach ginekologicznych. Kolejnym problemem, w przypadku którego może pomóc ten rodzaj operacji jest zespół Mayera-Rokitansky’ego-Küstera-Hausera (MRKH). To wrodzony brak lub niedorozwój macicy i pochwy. U kobiet z taką wadą operacyjnie odtwarza się pochwę, dzięki czemu pacjentka może potem współżyć.
Po porodach siłami natury, ale również wypadkach i operacjach ginekologicznych, w niektórych kobiet może pojawić się również problem tzw. ziejącego krocza. Nacięcia i pęknięcia krocza są oczywiście zszywane od razu po porodzie. Bywają jednak późniejsze problemy, kiedy zszycie rozejdzie się lub kiedy efekt końcowy wyjdzie nierówny lub za luźny. Takie źle zrośnięte krocze boli lub wywołuje gorsze doznania seksualne. Może również przyczyniać się do często nawracających infekcji (jest to spowodowane tym, że zmniejsza się odległość ujścia pochwy od odbytnicy) lub nadmiernym "otwarciem" pochwy na wnikanie drobnoustrojów z zewnątrz. Dolegliwość ta powoduje przesuszanie śluzówki pochwy, a co za tym idzie poczucie dyskomfortu.
Dr n. med. Tomasz Basta wyjaśnia, że w takich sytuacjach wykonuje się perinoplastykę (plastykę krocza):
W trakcie zabiegu odbudowuje się prawidłowy wygląd krocza oraz wejścia do pochwy. Wykonuje się go z użyciem mniej inwazyjnych metod - za pomocą lasera, diatermii radiofalowej i nici lub poprzez operację chirurgiczną. Gdy konieczna jest interwencja chirurgiczna, lekarz wycina nadmiar skóry i śluzówki, a następnie zszywa miejsce tak, żeby jak najprecyzyjniej odtworzyć prawidłową przestrzeń przedsionka pochwy oraz zbliżyć do siebie wargi sromowe - mówi specjalista.
Kolejną sytuacją, w przypadku której zastosowanie ma zabieg ginekologii plastycznej, jest odtwarzanie (hymenoplastyka) lub nacinanie (hymenotomia) błony dziewiczej. Hymenoplastyka jest zabiegiem, który wykonuje się niemalże wyłącznie z powodów religijnych, zwykle u muzułmanek. Niektóre pacjentki chcą też w ten sposób spełnić swoją fantazję o tym, aby raz jeszcze poczuć ze swoim partnerem ten sam rodzaj przyjemności co przed laty, lub po prostu żałują utraconego dziewictwa z nieodpowiednim partnerem. To krótki zabieg, trwa ok godziny. Przeprowadza się go w znieczuleniu miejscowym i polega na zszywaniu pozostałości błony, które znajdują się na ściankach pochwy u każdej kobiety po pierwszym stosunku. Są one naciągane i zszywane nićmi, które następnie się rozpuszczają, zostawiając pośrodku elastyczny otwór.
Przeciwieństwem tego zabiegu jest hymenotomia, a więc usunięcie błony dziewiczej. Według dr. n. med. Tomasza Basty wykonuje się ją w naszym kraju o wiele częściej niż hymenoplastykę:
Budowa błony dziewiczej może być zróżnicowana. Najczęściej na taki zabieg przychodzą młode kobiety, które już przy samej próbie współżycia odczuwają tak silny ból, że po prostu nie są w stanie przebrnąć przez pierwszy stosunek w swoim życiu. Wówczas wskazane jest po prostu nacięcie błony dziewiczej np. przy użyciu lasera, co w rezultacie umożliwia inicjację seksualną. Zdarza się również, że gdy podczas stosunku zostanie naderwana, to występujące wówczas krwawienie jest tak rozległe, że trzeba ją ponownie zszywać. Wówczas wykonywany jest zabieg polegający na częściowym wycięciu uszkodzonych i zaszyciu krwawiących tkanek, co ma na celu powstrzymanie krwawienia. W rezultacie błona jest przywracana do stanu normalności, nie poprzez samo jej odtworzenie, ale poprzez przywrócenie prawidłowego wejścia do pochwy - tłumaczy ginekolog.
Bardzo popularnym zabiegiem ginekologii plastycznej jest labioplastyka, czyli plastyka warg sromowych. Jak wyjaśnia dr n. med. Tomasz Basta, wykonuje się ją w przypadkach, kiedy kobieta odczuwa dolegliwości bólowe związane z ich przerostem:
Wargi sromowe u każdej kobiety wyglądają nieco inaczej. Jednak zdarzają się naprawdę duże asymetrie i odchylenia od normy, które wywołują dyskomfort i utrudniają kobiecie normalne funkcjonowanie. Taki nieneutralny przerost zewnętrznych narządów płciowych powoduje ból, podrażnienia i pękanie śluzówki, a także - przez ciągłe podrażnienie końcówek warg sromowych - przerost brodawkowy. Ten w efekcie jest odpowiedzialny za powstawanie dużych nierówności na skórze, co przyczynia się do często nawracających infekcji. Zdarza się, że za duże wargi sromowe skręcają się blokując dopływ krwi. Mogą również uniemożliwiać wykonywanie pewnych aktywności fizycznych, takich jak jazda na rowerze czy jazda konno. Kobieta z za dużymi wargami sromowymi ma utrudnione stosunki płciowe, ponieważ wargi ciągle są zaciągane do środka pochwy. Poza tym większość pacjentek z przerostem lub asymetrią warg sromowych wstydzi się, ma wielkie bariery psychiczne - tłumaczy specjalista.
Dla tych kobiet prawdziwym ratunkiem jest zabieg labioplastyki, która jest zabiegiem chirurgicznym, polegającym na nadaniu odpowiedniego kształtu wargom sromowym. Istnieją dwa rodzaje labioplastyki. Labiominoroplastyka to korekta warg sromowych mniejszych. Może być przeprowadzana różnymi technikami, z których najnowsza technika fenestracji daje najlepsze efekty wizualne. Pozwala ona na zmniejszenie zarówno wysokości, jak i długości warg mniejszych. Zabieg polega na wycięciu nadmiaru tkanki i przeprowadzany jest za pomocą radiofrekwencji - RF, albo przy użyciu lasera CO2. Na koniec tkanka zostaje zszyta wchłanialnymi nićmi, a wargi mają formowany nowy kształt. Labiomajoroplastyka to korekta warg sromowych większych polegająca na likwidacji tkanki tłuszczowej lub skóry warg sromowych większych. Wykonuje się ją poprzez nacięcie tkanki i precyzyjne wycięcie jej nadmiaru w fałdzie pomiędzy wargą sromową większą a mniejszą. Szycie jest niewidoczne.
Kobiety mające problem z osiąganiu orgazmu, również mogą skorzystać z zabiegów ginekologii plastycznej. Kiedy powodem braku doznań jest przerośnięty fałd skórny na łechtaczce, który ją zasłania, utrudniając tym sam jej stymulację podczas stosunku, można skorzystać z zabiegu clitoroplastyki. Polega ona na zredukowaniu napletka, czyli drobnego fałdu skórnego przykrywającego łechtaczkę. Zabieg wykonuje się poprzez niewielkie nacięcie tkanki od strony łechtaczki, następnie usunięciu nadmiaru skóry oraz ukształtowaniu ostatecznego jej wyglądu. Podczas zabiegu używam lasera CO2 lub diatermii fal radiowych oraz bardzo cienkich rozpuszczalnych nici.
Innym zabiegiem, o którym zdecydowanie warto wspomnieć, jest plastyka szyjki macicy. Na skutek przebytych porodów może dochodzić do różnego typu deformacji, uszkodzeń, przerostów lub jej obniżenia. W takiej sytuacji plastyka szyjki macicy polega na jej stożkowym wycięciu i ponownym, prawidłowym uformowaniu jej budowy.
Ostatnim problem, który warto omówić, jest wypadanie pochwy. Można wykonać wówczas tzw. plastykę przedniej lub tylnej ściany pochwy (w zależności od tego, która z nich się wybrzusza). Zabieg polega na wycięciu nadmiaru tkanki i wzmocnieniu struktur powięziowych podśluzówkowych, co zapobiega dalszemu obniżaniu narządu rodnego lub wypadaniu pochwy. Tego typu zabiegi wykonuje się najczęściej u kobiet w okresie menopauzy lub pomenopauzalnym.
Jak widać zabiegów ginekologii plastycznej jest wiele. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, ich inwazyjność jest stosunkowo mała. Większość z wymienionych w artykule operacji jest możliwa do wykonania w znieczuleniu miejscowym, a jeszcze w dniu zabiegu pacjentka może udać się do domu.
Jak podkreśla dr Tomasz Basta, zabiegi te nie wymagają większych przygotowań, poza wykonaniem niezbędnych badań, takich jak wymaz z pochwy, posiew moczu czy podstawowe badania krwi. Natomiast rekonwalescencja zwykle trawa ok. 14-28 dni. W jej trakcie zaleca się unikania ćwiczeń fizycznych i spokojny tryb życia. Ważna jest również szczególna higiena miejsc intymnych i unikanie kąpieli w zbiornikach wodnych takich jak wanna, baseny czy morze.