Cztery lata minęły od nowatorskiego leczenia kobiety z wirusem HIV. Naukowcy poinformowali, że pacjentka nie bierze leków, a jest "bezobjawowa i zdrowa". Zwiększyła do 4 osób grono wyleczonych lub prawdopodobnie wyleczonych ze śmiercionośnego wirusa (zdarza się, że HIV uaktywnia się po latach). Pozostałe trzy osoby to mężczyźni.

Amerykański zespół badawczy poinformował, że jest to prawdopodobnie pierwsza w historii kobieta wyleczona z HIV. Opierając się na wcześniejszych sukcesach, a także porażkach, w dziedzinie badań nad leczeniem HIV, naukowcy wykorzystali najnowocześniejszą metodę przeszczepu komórek macierzystych. Jak się spodziewają, powiększy ona pulę osób, które mogłyby otrzymać podobne leczenie do kilkudziesięciu rocznie.

W historii walki z HIV dwa razy zdarzyło się (w przypadku kobiet), że układ odpornościowy sam pokonał wirusa.

W jaki sposób wyleczono kobietę z HIV?

U "pacjentki z Nowego Jorku", jak nazywa się tę kobietę, ponieważ była leczona w Nowym Jorku, HIV zdiagnozowano w 2013 roku, a białaczkę w 2017 roku.

Zespół naukowców szukał dawcy komórek macierzystych, które miały pomóc kobiecie. Nie było to proste, ponieważ dawca taki musiał mieć wystarczająco dopasowany antygen leukocytarny, a także posiadać rzadką odporność na HIV. Ta genetyczna anomalia występuje w dużej mierze u osób z północnoeuropejskim pochodzeniem.

Naukowcy pobrali z krwi pępowinowej niemowlęcia komórki odporne na HIV i połączyli je z komórkami macierzystymi od dorosłego dawcy, po czym wszczepili je kobiecie.

Cytat

Szacujemy, że w Stanach Zjednoczonych jest około 50 pacjentów rocznie, którzy mogliby skorzystać na tej procedurze
- powiedział dr Koen van Besien o zastosowaniu przeszczepu Haplo-Cord jako terapii leczącej HIV.

"Możliwość wykorzystania częściowo dopasowanych przeszczepów krwi pępowinowej znacznie zwiększa prawdopodobieństwo znalezienia odpowiednich dawców dla takich pacjentów" - dodał naukowiec.

Na razie remisja i prawdopodobne wyleczenie

Od ponad czterech lat białaczka kobiety jest w remisji (czyli stanie bezobjawowym). Trzy lata po przeszczepie lekarze przerwali leczeni, a w ciągu czternastu miesięcy kobieta nie doświadczyła odradzającego się wirusa.

Ultraczułe testy nie wykrywają w komórkach odpornościowych kobiety wirusa HIV zdolnego do replikacji, a naukowcy nie wykrywają żadnych przeciwciał przeciwko HIV. Pobrali oni także komórki odpornościowe kobiety i w ramach eksperymentu laboratoryjnego próbowali zarazić je wirusem HIV — bezskutecznie.

Carl Dieffenbach, dyrektor Wydziału AIDS w Narodowym Instytucie Alergii i Chorób Zakaźnych, jednym z wielu oddziałów Narodowego Instytutu Zdrowia, który finansuje sieć badawczą, powiedział NBC News, że triumfy w leczeniu HIV "dają nadzieję".

"Ważne jest, aby w tym kierunku nadal odnosić sukcesy" - dodał.

Zastąpienie układu odpornościowego

Jak informuje portal NBC News, ten proces terapeutyczny ma na celu zastąpienie układu odpornościowego osoby układem odpornościowym innej osoby - wyleczenie jej raka, a także wyleczenie wirusa HIV.

Po pierwsze, lekarze muszą zniszczyć pierwotny układ odpornościowy chemioterapią, czasem napromienianiem. Istnieje nadzieja, że zniszczy to również jak najwięcej komórek odpornościowych, które mimo skutecznego leczenia antyretrowirusowego nadal przechowują HIV.

Następnie, pod warunkiem prawidłowego zagnieżdżenia się przeszczepionych komórek macierzystych odpornych na HIV, nowe kopie wirusa, które mogą wyłonić się z pozostałych zakażonych komórek, nie będą w stanie zainfekować innych komórek odpornościowych.

HIV może wrócić nawet po ponad 2 latach

Dr. Deborah Persaud, specjalistka od chorób zakaźnych u dzieci w Johns Hopkins University School of Medicine, która przewodniczy finansowanemu przez NIH komitetowi naukowemu odpowiedzialnemu za nowe studium przypadku, powiedziała, że "choć jesteśmy bardzo podekscytowani", metoda leczenia komórkami macierzystymi jest "nadal niewykonalną strategią dla wszystkich poza garstką osób".

Doktor Persaud opisała przypadek sprzed kilku lat dziecka z Missisipi, które zaraziło się wirusem HIV od matki w okresie płodowym, a krótko po urodzeniu było leczone terapią antyretrowirusową. Następnie przerwano leczenie. Wirus HIV uaktywnił się ponownie po 27 miesiącach od zakończenia terapii.

Dlaczego tak trudno wyleczyć HIV?

HIV utrzymuje stałą obecność w organizmie, ponieważ wkrótce po zakażeniu wirus łączy swój kod genetyczny w długowieczne komórki odpornościowe, które przejdą w stan spoczynku. Oznacza to, że przestają wytwarzać nowe kopie wirusa.

Portal NBC News informuje, że leki antyretrowirusowe działają tylko na komórki replikujące, więc HIV może pozostawać pod "radarem" takich leków w komórkach w stanie spoczynku przez dłuższy czas, czasami nawet przez lata. Nieobecne w leczeniu HIV komórki mogą w każdej chwili ponownie uruchomić swoje "silniki" i ponownie zapełnić organizm ogromnymi ilościami wirusa.

Opracowanie: