Ponad 40 proc. Polaków jest niezadowolonych z jakości swojego snu. Najwięcej osób skarży się, że długo nie może zasnąć, bo np. ma gonitwę myśli (42,9 proc.) – wynika z raportu UCE RESEARCH.

  • Drugim powodem niewyspania jest wielokrotne budzenie się w nocy (34,1 proc.). Na trzeciej pozycji w rankingu jest martwienie się o swoją przyszłość (33,1 proc). Czwarty wróg snu to stres (29,5 proc.). Na piątym miejscu widać nadużywanie technologii (25,7 proc.).
  • Według autorów raportu, wyniki pokazują, że społeczeństwo nie czuje się bezpiecznie, m.in. przez problemy finansowe i gospodarcze. To wszystko może prowadzić do błędnego koła bezsenności i utrudniać codzienne funkcjonowanie. 

Fakt, że najwięcej osób, jako główną przyczynę trudności ze snem, wskazuje gonitwę myśli, jest wręcz alarmującym sygnałem. Widać, że społeczeństwo mierzy się z wieloma problemami, w tym finansowymi, zawodowymi, rodzinnymi i zdrowotnymi. Ponad 40 proc. Polaków towarzyszy przewlekły stres, który może być związany zarówno z sytuacją indywidualną, jak i ogólnokrajową czy globalną. W dłuższej perspektywie problem z zaśnięciem może prowadzić do błędnego koła bezsenności, które pogłębia problemy psychiczne - ostrzega psycholog i współautor raportu Michał Murgrabia z platformy ePsycholodzy.pl.

Na drugim miejscu w zestawieniu jest wielokrotne budzenie się w nocy: To jeden z najczęstszych sygnałów zaburzeń utrzymania snu, który również może wynikać z życia w stresie. W takim przypadku warto też przyjrzeć się zarówno zdrowiu fizycznemu, jak i emocjonalnemu, a także warunkom, w jakich śpimy. Zignorowanie tego objawu może prowadzić do przewlekłej bezsenności - dodaje psycholog Michał Murgrabia.

Na trzeciej pozycji widać martwienie się o swoją przyszłość. Żyjemy w czasie niepewności - gospodarczej, geopolitycznej i klimatycznej. To wszystko odciska piętno na poczuciu bezpieczeństwa. Wielu ludzi czuje się przytłoczonych wyzwaniami dnia codziennego, ale też tym, co może nastąpić. Inflacja, kryzysy mieszkaniowe, sytuacja polityczna czy rosnące tempo życia. Wszystko to powoduje przewlekły stres. Taki stan niepokoju wpływa nie tylko na sen, ale także na jakość funkcjonowania w ciągu dnia - wyjaśnia współautor raportu.

Czwarte miejsce w rankingu ma stres: Jego źródła są zróżnicowane - od presji zawodowej, przez sytuację rodzinną, aż po ogólne poczucie przeciążenia obowiązkami i brakiem czasu na odpoczynek. To błędne koło, bo brak snu obniża zdolność radzenia sobie ze stresem, co z kolei jeszcze bardziej pogłębia bezsenność. Jeśli taki stan utrzymuje się dłużej niż kilka tygodni, to zaczyna wpływać na codzienne funkcjonowanie - podkreśla ekspert.

Z kolei na piątym miejscu widać nadużywanie technologii przed zaśnięciem (telewizor, komputer, telefon). To, że co czwarty dorosły Polak przyznaje się do tego, pokazuje dużą skalę problemu. Urządzenia emitujące niebieskie światło zaburzają wydzielanie melatoniny. To opóźnia zasypianie i pogarsza jakość snu - tłumaczy Michał Murgrabia.