Na jednym z portali z internetowymi zbiórkami pojawiła się inicjatywa pod hasłem "Nowy śmigłowiec dla TOPR". Miłośnicy Tatr zaczęli wpłacać pieniądze, mając świadomość, że pod koniec ubiegłego tygodnia helikopter tatrzańskich ratowników uległ awarii. TOPR poinformował jednak, że zbiórka nie została z ratownikami uzgodniona. Autor zbiórki skasował ją i zobowiązał się do zwrotu pieniędzy darczyńcom.

  • W internecie ruszyła zbiórka na nowy śmigłowiec dla TOPR. Stało się to po awarii maszyny Sokół, która musiała awaryjnie lądować w Nowym Targu.
  • Zbiórka szybko zyskała popularność, ale TOPR wydało oświadczenie, że nie autoryzuje żadnych internetowych akcji finansowych na ten cel.
  • Organizator zbiórki nie kontaktował się z TOPR, ale po wyjaśnieniu sprawy usunął zbiórkę i obiecał zwrot wpłat darczyńcom.
  • Co zrobić, by naprawdę pomóc TOPR? Tego dowiesz się z tego artykułu!

Celem zbiórki internetowej, odbywającej się pod hasłem "Nowy śmigłowiec dla TOPR", była kwota 25 mln zł na zakup nowego śmigłowca dla ratowników. Jej cel mógł wydawać się uzasadniony - zbiórka pojawiła się w internecie tuż po tym, jak awarii uległ śmigłowiec Sokół, którym na akcje w Tatry wyruszają z Zakopanego TOPR-owcy.

Przypomnijmy, w czwartek (5 czerwca) maszyna musiała awaryjnie lądować na trawiastym lotnisku aeroklubu w Nowym Targu. Na pokładzie znajdowało się dwóch pilotów i dwóch ratowników. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. 

TOPR przestrzega: Nie zbieramy pieniędzy

Informacja o zbiórce na nową maszynę dla Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego błyskawicznie obiegła fora i internetowe grupy dyskusyjne miłośników gór.

Wieści o zbiórce na nowy śmigłowiec dotarły do TOPR. Ratownicy w niedzielę opublikowali oświadczenie na Facebooku: "Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe nie prowadzi oraz nie autoryzuje żadnych zbiórek internetowych w celu pozyskania funduszy na nowy śmigłowiec. Prosimy o niewpłacanie pieniędzy na ten cel".

Jak się bowiem okazało, założyciel zbiórki nie kontaktował się w tej sprawie z TOPR. Nie można wykluczyć, że stworzył zbiórkę w odruchu serca, nie mając na celu wyłudzenia pieniędzy. TOPR-owcy skontaktowali się bowiem z nim i wyjaśnili sprawę. Autor skasował zbiórkę i obiecał TOPR-owcom, że zwróci darczyńcom wpłacone pieniądze.

Ratownicy zwracają uwagę: "W celu pomocy finansowania ratownictwa tatrzańskiego zachęcamy do dobrowolnych wpłat za pośrednictwem Fundacji Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR".

Wojsko na pomoc TOPR

Śmigłowiec Sokół, który uległ w czwartek awarii, jest w naprawie. W sobotę minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że "w trybie natychmiastowym" do pełnienia dyżurów w górach skierowany został śmigłowiec 3.SLTr z Powidza.

"Wojsko będzie pomagać TOPR do czasu, gdy awaria śmigłowca zostanie usunięta. Zapewnienie bezpieczeństwa jest naszym wspólnym obowiązkiem" - napisał w komunikacie szef MON.