Mija dokładnie 30 lat od otwarcia pierwszego odcinka warszawskiego metra. 11,5-kilometrową trasę, przy której zlokalizowano 11 przystanków, otwierali m.in. ówczesny premier Józef Oleksy, prezydent stolicy Marcin Święcicki i prymas Polski Józef Glemp.
Pierwszy odcinek metra w Warszawie oddano do użytku 7 kwietnia 1995 r.
Polska Agencja Prasowa przypomina, że z zaproszenia na uroczyste otwarcie nie skorzystał gen. Wojciech Jaruzelski, który w 1982 r. wydał polecenie budowy.
Warszawa uzyskuje szybki, bezpieczny i czysty ekologicznie środek transportu, który przyczyni się do rozwoju miasta - mówił przed trzydziestu laty prezydent Warszawy Marcin Święcicki.
Prymas Glemp poświęcił metro, aby - jak powiedział - "skierować pod boską opiekę ludzkie dzieło". W asyście prezydenta Święcickiego i premiera Oleksego wstęgę przeciął zasłużony projektant warszawskiej komunikacji prof. Jan Podoski.
Potem oficjalni goście i pasażerowie zaopatrzeni w przepustki wsiedli do dwóch pociągów, które odjechały w przeciwnych kierunkach.
Przez pierwsze trzy dni metrem można było podróżować za darmo. Wielu warszawiaków, zamiast wyjść na spacer, wolało udać się w podróż metrem. Widok na końcowej stacji Kabaty był zadziwiający. Wychodziło się na puste pole, a na horyzoncie majaczył Las Kabacki. Dzisiaj to miejsce zmieniło się nie do poznania. Gdzie okiem sięgnąć, widać bloki mieszkalne i punkty usługowe.
Na początku metro kursowało codziennie w godzinach 4:30-23:30 w dni powszednie, a w soboty, niedziele i w święta od 4:45 do 23:00. Pociągi jeździły co 6-8 minut, a w godzinach szczytu co 4 minuty.
Na początku działalności metra nie było bramek. Bilety należało kasować przed wejściem na peron, w kasownikach zainstalowanych przy wejściach do stacji. Jednorazowy bilet na określony czas było można kupić także od umundurowanych kontrolerów na stacjach metra.
"Na stacjach metra jest zabronione palenie. Porządku na antresolach, peronach i schodach oraz w windach pilnują pracownicy metra przy pomocy kamer. Mogą oni przez megafon upominać naruszających regulamin. Na każdej stacji jest posterunek policji, komisariat metra znajduje się na stacji Politechnika" - czytamy w dawnej depeszy PAP.
Komendant podziemnej policji nadkom. Józef Kąkolewski przekazał wtedy, że w komisariacie i posterunkach na wszystkich stacjach pracuje 200 policjantów. Wszyscy mundurowi byli specjalnie przeszkoleni w walce z kieszonkowcami.
W warszawskim metrze nie ma się co zapalić - zapewniał wówczas rzecznik prasowy KW Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie mł. bryg. Dariusz Malinowski.
Tunele są z żelazobetonu. Stacje wykonano z kamienia, metalu i szkła, a wagony z niepalnego tworzywa - opisywał. Jeżeli powstanie ogień, może być wyłącznie spowodowany przez pasażerów. Do ewentualnego pożaru mieli być jednak przygotowani strażacy we wszystkich komendach wzdłuż kolejki.
W 2025 r. w Warszawie są dwie linie metra z 38 stacjami plus trzy stacje pasażerskie i jedna postojowo techniczna na linii M2 w budowie.
Linia M1 ma 23 kilometry, a M2 19 kilometrów. Trwa budowa kolejnych czterech kilometrów.
Stacja plac Wilsona została uznana za jedną z najładniejszych na świecie, zdobywając w 2008 r. nagrodę na konferencji "Metrorail". W 2014 r. znalazła się w rankingu CNN jako jedna z 12 najbardziej imponujących stacji metra w Europie.
Stacja Młynów wyróżniona została tytułem Lider Dostępności w 2021 r., przyznawanego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji wspólnie z Towarzystwem Urbanistów Polskich.
Do 2027 r. mają być wykonane projekty pierwszego etapu linii M3 na Gocław. Również w 2027 r. ma być gotowa koncepcja i wykonane prace przedprojektowe dla linii M4 i możliwość ogłoszenia przetargu na projekt linii.
Z rosyjskich pociągów serii 81, które obsługiwały 30 lat temu metro, eksploatowany jest w tej chwili jeden, najstarszy skład. Oprócz niego pasażerów wozi 18 pociągów Metropolis, 35 pociągów Siemenns Inspiro i 37 pociągów Skoda Varsovia.