Strażacy o poranku powoli kończą pracę na miejscu pożaru dużego bloku w kształcie litery U przy ul. Powstańców w Ząbkach pod Warszawą. Zniszczenia są ogromne. Według najnowszych danych cztery osoby zostały niegroźnie poszkodowane. Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że pożar dotknął w sumie ponad 500 osób.

Jak wygląda akcja strażaków?

Jak wygląda o poranku miejsce potężnego pożaru bloków w Ząbkach?

Reporter RMF FM Michał Dobrołowicz relacjonuje, że zniszczenia są bardzo duże. W oczy rzuca się spalony dach budynku, zniszczona najwyższa kondygnacja i puste okna. Straż pożarna informowała, że pozostałe mieszkania również będą uszkodzone przez zalanie albo przez przedostanie się do nich ognia.

Na miejscu wciąż są strażacy, którzy przez całą noc przeszukiwali miejsce pożaru. Na szczęście nikogo tam nie znaleźli.

To ogromna tragedia - mówił naszemu reporterowi jeden z okolicznych mieszkańców, który obserwuje końcówkę akcji gaśniczej. Ogromny budynek z konstrukcją drewnianą. Pożar przenosił się z jednego końca na drugi - relacjonował inny. 

Strażacy likwidują drobne, ukryte zarzewia ognia. Może im to zająć jeszcze nawet kilka godzin.

W wyniku pożaru 4 osoby zostały niegroźnie poszkodowane. Trzy lekko podtruły się dymem, a jeden strażak skręcił staw skokowy w czasie akcji. 

Straż pożarna podkreśla, że w historii powiatu wołomińskiego nie było tak dużego pożaru. 

Po strażakach na miejsce pożaru wejdzie policja, która będzie wyjaśniać jego okoliczności. 

O godzinie 8 rozpocznie się posiedzenie powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego z udziałem wojewody mazowieckiego Mariusza Frankowskiego. 

Na pogorzelców w pobliskiej szkole będzie dziś czekał psycholog. 

Co z pomocą finansową?

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że pożar dotknął ponad 500 osób. Wyjaśnił, że standardowo pomoc doraźna dla osób pokrzywdzonych w pożarze to 8 tys. zł. W zależności od zniszczeń mieszkania będzie możliwe uruchomienie dalszych środków finansowych. 

Jeśli będzie potrzeba, uruchomimy pomoc na poziomie rządowym - dodał Frankowski.