Na plaży w Jantarze i Stegnie pojawiły się duże czerwone parawany z napisem "Droga Ratunkowa". Wyznaczają pas o szerokości 10 metrów od wejścia na plażę po linię brzegową, w którym nie można rozstawiać parawanów i kłaść ręczników. "Jest to część plaży zarezerwowana dla ratowników" - zaznacza w rozmowie z RMF FM prezes OSP Jantar, Tomasz Witkowski. "Takie coś musi być dla bezpieczeństwa, bo to jest nasze życie" – mówi z kolei jeden z wypoczywających na plaży.

Jak podkreśla prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jantarze, Tomasz Witkowski, wyznaczenie trasy było konieczne. Nic już tak jasno nie przedstawi sytuacji, jak wyznaczenie drogi w taki bardzo przejrzysty i jawny sposób - mówi Witkowski. Dzięki temu ratownicy mogą szybciej dotrzeć do potrzebujących pomocy, co w sytuacjach zagrożenia życia ma kluczowe znaczenie.

Świetny pomysł i przede wszystkim widoczny - mówi naszemu reporterowi jedna z wypoczywających. Takie coś musi być dla bezpieczeństwa naszego, bo to jest nasze życie - dodaje inny plażowicz.

Ta droga na pewno przyśpiesza akcje o co najmniej jedną, dwie minuty czasami. Wiemy, że to jest bardzo dużo, jeśli chodzi o ratowanie życia kogoś, tym bardziej kogoś, kto jest pod wodą - dodaje w rozmowie z RMF FM Witkowski.

Strażacy przypominają, by nie rozkładać parawanów, koców czy zabawek na wyznaczonej trasie. Nawet niewielkie przeszkody mogą opóźnić dojazd służb ratunkowych.

Korytarz życia na plaży

Wyznaczona trasa nie jest typową drogą asfaltową czy oznaczoną słupkami. To tzw. "korytarz życia", który tworzą sami plażowicze, usuwając z drogi swoje rzeczy i umożliwiając płynny przejazd pojazdom ratowniczym. Od reakcji osób przebywających na plaży zależy, jak szybko pomoc dotrze do poszkodowanych - przypominają strażacy.