Tragiczny finał akcji na Dunajcu w Łukanowicach koło Tarnowa (Małopolskie). Z rzeki wyłowiono ciało mężczyzny, który wraz z ciągnikiem zsunął się do wody.
Poszukiwania mężczyzny trwały od piątku. Wznowiono je w sobotę rano.
Akcja zakończyła się wyłowieniem zwłok 46-latka, o czym poinformował oficer prasowy PSP w Tarnowie - podaje "Gazeta Krakowska".
Do wypadku doszło w piątek po południu w miejscowości Łukanowice niedaleko Tarnowa (woj. małopolskie). Ciągnik rolniczy wraz z kierowcą zsunął się z brzegu i wpadł do rzeki Dunajec.
W kabinie znajdował się 46-letni operator maszyny. W chwili wypadku towarzyszył mu drugi pracownik, który zeznał, że poszkodowany próbował się ratować, ale zniknął pod wodą.
Rozpoczęła się akcja ratunkowa, ale w piątek nie udało się odnaleźć mężczyzny.
Akcję wznowiono w sobotni poranek. Uczestniczyła w niej straż pożarna, sonarowa grupa poszukiwawcza PSP oraz nurkowie.