Z każdą wypaloną paczką papierosów rośnie ryzyko rozwoju nowotworów – zwłaszcza raka płuc. Z danych WHO wynika, że palenie zabija ponad 7 milionów ludzi rocznie. 31 maja przypada Światowy Dzień bez Tytoniu. To znakomita okazja, by w końcu pożegnać się z paleniem na dobre! Sprawdź, gdzie szukać pomocy w rzuceniu tego nałogu!
Jak pokazują dane epidemiologiczne, rak płuca jest przyczyną największej liczby zgonów nowotworowych. Według danych Krajowego Rejestru Nowotworów choroba ta przyczyniła się w 2019 roku w Polsce do śmierci prawie 15 tysięcy mężczyzn i ponad 8 tysięcy kobiet (nie wliczając w to zgonów osób z powodu narażenia na bierne palenie - czyli wdychanie dymu tytoniowego z otoczenia).
Nawet ponad 90 proc. przypadków raka płuca powodowanych jest przez palenie - w jednym papierosie znajduje się około 7 tysięcy różnych związków i cząstek chemicznych, z czego aż ponad 70 wykazuje silne działanie rakotwórcze.
Niestety, w Polsce nadal około ¼ dorosłych Polaków pali papierosy, także wśród dzieci i młodzieży widać rosnące zainteresowanie wyrobami tytoniowymi, a także e-papierosami.
Leczenie uzależnienia od nikotyny nie zawsze jest łatwym procesem, dlatego warto jest skorzystać z profesjonalnej pomocy, oferowanej przez specjalistów.
Tegoroczne obchody Światowego Dnia Bez Tytoniu podejmują również tematykę negatywnego wpływu palenia papierosów na środowisko naturalne. Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że na całym świecie każdego roku około 3,5 miliona hektarów ziemi jest niszczonych pod uprawę tytoniu.
Uprawa tytoniu przyczynia się także do wylesiania 200 000 hektarów ziemi rocznie, degradacji gleby, znacznego zużycia wody i paliw kopalnych.
Każdego roku do środowiska trafia ponad 4.5 biliona niedopałków papierosów, które nie są biodegradowalne.
