Obok unikania solariów i ekspozycji na silne słońce, stosowanie kosmetyków z filtrami UV jest podstawą profilaktyki czerniaka i raka skóry – przypominają specjaliści dermatologii. Według Światowej Organizacji Zdrowia promieniowanie UV stanowi jeden z najsilniejszych czynników rakotwórczych, obok palenia tytoniu czy picia alkoholu.
Najnowsze badania, prowadzone również w Polsce, wykazały, że przebywanie na silnym słońcu szybko powoduje zmiany w DNA zwiększające ryzyko rozwoju nowotworów oraz że odpowiednio stosowane preparaty z filtrami UV nie blokują syntezy witaminy D w skórze: Te wyniki potwierdzają, że warto stosować ochronę w postaci preparatów z filtrami UV - powiedziała PAP konsultant krajowa w dziedzinie dermatologii i wenerologii prof. Joanna Narbutt, kierownik Kliniki Dermatologii, Dermatologii Dziecięcej i Onkologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Specjalistka przypomniała, że według Światowej Organizacji Zdrowia promieniowanie UV stanowi jeden z najsilniejszych czynników rakotwórczych, obok palenia tytoniu czy picia alkoholu. Ekspozycja na promieniowanie UV jest głównym czynnikiem ryzyka zachorowania na czerniaka, który jest bardzo agresywnym nowotworem.
Czerniak wcześnie wykryty może być uleczalny w 100 proc., ale znacznie lepiej jest zapobiegać jego powstawaniu. Trzeba też pamiętać, że ekspozycja na silne promienie słoneczne niszczy skórę, przyspiesza jej starzenie, zwiększa przenikanie przez nią różnych chemikaliów. Prowadzi również do oparzeń skóry, które w największy sposób zwiększają ryzyko czerniaka, zwłaszcza jeśli doszło do nich we wczesnym dzieciństwie - wymieniała prof. Narbutt.