Pęcherzyk żółciowy jest zbiornikiem służącym do gromadzenia i zagęszczania żółci. Wydzielanie żółci ma bardzo istotne znaczenie przede wszystkim dla trawienia tłuszczów pokarmowych, które dzięki jej działaniu mogą być wchłaniane z przewodu pokarmowego. Zagrożeniem dla pęcherzyka żółciowego jest kamica. W przypadku jej wykrycia - konieczna jest interwencja chirurgiczna.
Pęcherzyk żółciowy jest magazynem żółci. Mogą w nim powstawać kamienie zbudowane z substancji chemicznych znajdujących się w żółci. W pewnych sytuacjach - przy nadmiernym zagęszczeniu żółci - może dojść do ich wytrącania w pęcherzyku. Mówimy wtedy o kamicy pęcherzykowej. Kamienie te są najczęściej zbudowane z cholesterolu, barwników żółciowych, jonów wapniowych i białek.
To wcale nierzadkie schorzenie. Ocenia się, że w krajach Europy Zachodniej nawet 20 proc. populacji ma kamienie w pęcherzyku żółciowym.
Nie jest znany jeden czynnik wywołujący kamicę. Obecnie uważa się, że rozwój kamieni wywołany jest przez wiele różnych czynników. Należą do nich:
- wiek,
- płeć żeńska,
- uwarunkowania genetyczne,
- cukrzyca,
- otyłość,
- duże stężenie triglicerydów,
- zespół krótkiego jelita
- szybka utrata masy ciała (gwałtowne odchudzanie),
- mukowiscydoza,
- zakażenia dróg żółciowych.
Jedynym sposobem leczenia kamicy pęcherzyka żółciowego jest operacja polegająca na wycięciu całego pęcherzyka żółciowego wraz z zawartością.
Lekarze zwracają jednak uwagę, że nie każda kamica jest wskazaniem do operacji. Nie ma potrzeby rutynowego wycinania pęcherzyka żółciowego u pacjenta bez objawów choroby z przypadkowo wykrytą kamicą ograniczoną do pęcherzyka.
Wycięcie pęcherzyka żółciowego wykonuje się sposobem tradycyjnym (z otwarciem jamy brzusznej) lub techniką laparoskopową. W ostatnich latach operacja laparoskopowa wyparła niemal zupełnie operację tradycyjną, którą przeprowadza się jedynie u chorych, u których zabieg laparoskopowy jest z jakiegoś powodu bardzo utrudniony lub niemożliwy (np. znaczne nasilenie zmian zapalnych i ropnych lub podejrzenie nowotworupęcherzyka żółciowego). Zabiegi wykonuje się zawsze w znieczuleniu ogólnym. Po zakończeniu operacji część chirurgów pozostawia w jamie brzusznej dren, który następnie usuwa się w pierwszym dniu po operacji - opisuje chirurg prof. Andrzej Komorowski.
Pobyt pacjenta w szpitalu po zakończonym zabiegu trwa zazwyczaj około 3 dni. Hospitalizacja może zostać skrócona, zwłaszcza przy zastosowaniu metody laparoskopowej. Również powrót do pełnej aktywności trwa wówczas krócej.
W rzadkich sytuacjach, kiedy wycięcie całego pęcherzyka jest bardzo trudne albo związane z ryzykiem uszkodzenia dróg żółciowych, chirurg może podjąć decyzję o częściowym wycięciu pęcherzyka. Jest to postępowanie jak najbardziej dopuszczalne i w znacznej większości sytuacji pozwala na pełne ustąpienie objawów. Jedyną niedogodnością może być konieczność dłuższego niż normalnie utrzymania drenażu jamy brzusznej u chorych operowanych tą techniką - tłumaczy prof. Komorowski.