W ostatnim tygodniu lutego odnotowano blisko 216 tys. zachorowań na grypę - wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego–Państwowego Zakładu Higieny. Z powodu tej choroby zmarło w tym okresie osiem osób.
Jak podaje instytut w okresie od 23 do 29 lutego 2020 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 215 994 zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 80,4 na 100 tys. ludności.
Na grypę w tym okresie zmarło osiem osób. Cztery przypadki odnotowano w województwie mazowieckim, dwa w województwie śląskim i po jednym w województwach lubelskim i wielkopolskim. Sześć osób z tych, które zmarły w wyniku zachorowania na grypę, przekroczyło 65 lat. Pozostałe dwie były w wieku 15-64 lata.
Jak zauważają eksperci, to szczepienie jest jedynym skutecznym sposobem na uniknięcie zakażania, jeżeli mowa o infekcji wirusowej.
"Ja się nie szczepię, bo nie choruję" To nie jest żaden argument. To że do tej pory udało nam się nie zachorować, to nasze szczęście. Ale jeżeli już zachorujemy, to powikłania mogą być bardzo ciężkie, nawet śmiertelne - przestrzega w rozmowie z RMF FM profesor Bożena Walewska-Zielecka, internistka i hepatolog.
Niezwykle istotne, jak podkreślają eksperci, jest także przestrzeganie zasad higieny, m.in. częste mycie rąk oraz kichanie i kasłanie w zgięcie łokciowe. Dzięki temu dłonie nie zostaną skażone wirusem i chory nie przeniesie go na inne osoby.
W miejscach publicznych i w środkach transportu należy unikać niepotrzebnego dotykania powierzchni i elementów ich wyposażenia. Lekarze radzą, aby zadbać o kondycję fizyczną i właściwą dietę, co ma znaczący wpływ na odporność.
Wizyta u lekarza jest zalecana przy wystąpieniu objawów takich, jak: gorączka, bóle głowy, bóle mięśniowo-stawowe, kaszel, ból gardła lub duszność. W razie podejrzenia lub rozpoznania grypy nie należy chodzić do pracy i pozostać w domu. Zmniejsza to ryzyko groźnych powikłań i ogranicza rozprzestrzenianie się choroby.
Zachorowanie na grypę wiąże się z ryzykiem wystąpienia różnego rodzaju powikłań, które potrafią być bardzo niebezpieczne. Do najczęstszych należą: zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, zapalenie mięśnia sercowego oraz niewydolność oddechowa. Istnieje również ryzyko powikłań neurologicznych: zapalenie mózgu oraz zapalenie opon mózgowych, których następstwa mogą być nieodwracalne - przypominają specjaliści OPZG.