Jak zmniejszyć ryzyko infekcji wirusowej? Jakie są najnowsze informacje na temat koronawirusa z Chin? O wirusach mówiliśmy w cyklu Twoje Zdrowie w Faktach RMF FM. Naszymi ekspertami byli profesor Bożena Walewska-Zielecka, internistka i hepatolog i profesor Włodzimierz Gut, wirusolog z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Jak zauważają eksperci, to szczepienie jest jedynym skutecznym sposobem na uniknięcie zakażania, jeżeli mowa o infekcji wirusowej.  

"Ja się nie szczepię, bo nie choruję" To nie jest żaden argument. To że do tej pory udało nam się nie zachorować, to nasze szczęście. Ale jeżeli już zachorujemy, to powikłania mogą być bardzo ciężkie, nawet śmiertelne - przestrzega profesor Bożena Walewska-Zielecka, internistka i hepatolog.

Maseczka jest przede wszystkim sprzętem dla osoby chorej. Osoba chora, powinna chronić swoje otoczenie przed potencjalnym zakażeniem - przestrzega profesor Bożena Walewska-Zielecka.

Jak zauważa profesor, osobie, która jest zdrowa, a chce zmniejszyć ryzyko zakażenia przez maseczkę, pomoże ona w dużo mniejszym stopniu. Sama maseczka jest skuteczna przez krótki okres czasu, około 2-4 godziny - dodaje profesor.

Podczas dyżuru telefonicznego kilku słuchaczy pytało o skuteczność przeciwdziałania w wirusowych infekcjach, maseczek antysmogowych. Takie antysmogowe maseczki nie są w takich przypadkach skuteczne. Taka maseczka zatrzymuje cząsteczki dużo większe. Jeżeli już stosować maseczkę, to zwykłą, chirurgiczną - radzi profesor.

Apeluję też o to aby myć ręce. Przez kichanie, czy kaszlnięcie rozprzestrzeniają się zarazki, one osiadają na powierzchnia, które my potem dotykamy, a potem nieświadomie dotykamy oczu, czy ust, doprowadzając w ten sposób do zakażenia - mówi profesor Bożena Walewska-Zielecka. Trzeba zwrócić uwagę na staranność mycia rąk. Ochlapanie dłoni, to nie jest mycie. Muszą być umyte wszystkie powierzchnie między palcami - radzi profesor Włodzimierz Gut, wirusolog z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Koronawirus z Chin. Jak zapobiec zakażeniu?

Unikać chorych, stosować środki higieny. Dopóki nie ma wirusa w Polsce, niewiele możemy zrobić, żeby zmniejszyć zachorowania - przekonuje profesor Włodzimierz Gut.

Przede wszystkim nie jedźmy do Chin - tam jest ognisko epidemii, tam jest większość przypadków i zgonów. Zaleca się unikanie podróży w to miejsce, żeby nie stać się osobą przenoszącą wirus - mówi profesor Bożena Walewska-Zielecka

Profesor Włodzimierz Gut radzi jednak, by nie ulegać panice: Nie ma sensu nie jeździć tam, gdzie wirus się pojawił, ale jest pod kontrolą.