W 36 polskich miastach w ponad 60 gabinetach okulistów od dzisiaj można wykonać bezpłatne badania w kierunku jaskry. Rozpoczyna się Światowy Tydzień Jaskry, a wraz z nim kolejna edycja akcji Polscy Okuliści Kontra Jaskra.
Na badania zapraszamy osoby, które nie chodziły do okulisty, powyżej 45., 50. roku życia. Nie zapraszamy osób, które już mają zdiagnozowaną jaskrę. Takie osoby prosimy, żeby przyszły na regularną wizytę okulistyczną - podkreśla w rozmowie z RMF FM profesor Jacek Szaflik, szef Sekcji Jaskry w Polskim Towarzystwie Okulistycznym.
Badanie składa się z wypełnienia ankiety, badania dna oka, nerwu wzrokowego i ciśnienia wewnątrzgałkowego. Cały proces trwa od kilkunastu minut do pół godziny.
Problem jaskry w Polsce może dotyczyć nawet 800 tysięcy osób, przy czym tylko połowa została zdiagnozowana. Eksperci podkreślają, że w 90 proc. przypadków choroba przebiega bez widocznych dolegliwości i zachorować może każdy bez względu na wiek i płeć. "Tymczasem tylko wczesna diagnoza jaskry może pomóc ocalić wzrok. Dlatego tak ważne są regularne badania" - zaznacza Polskie Towarzystwo Okulistyczne.
TU ZNAJDZIESZ LISTĘ GABINETÓW, GDZIE MOŻNA WYKONAĆ BEZPŁATNE BADANIA: https://www.tydzienjaskry.pl/lista-gabinetow
Do podstawowych czynników ryzyka zachorowania na jaskrę zalicza się między innymi: wiek powyżej 40. roku życia, choroby kardiologiczne, obecność jaskry w rodzinie, zaburzenia krążenia obwodowego, życie w ciągłym stresie i bóle głowy.
Niezależnie od głównych czynników profilaktyczne badanie w kierunku tej choroby zalecane jest każdej osobie, która od roku nie była u okulisty. "Wykrycie jaskry we wczesnych stadiach zaawansowania jest bardzo ważne, ponieważ rozpoczęcie leczenia w odpowiednim czasie pozwala uniknąć całkowitej utraty wzroku" - podkreśla Polskie Towarzystwo Okulistyczne.
Najbardziej rozpowszechniona w Europie odmiana choroby to jaskra otwartego kąta przesączania, charakteryzująca się powolnym przebiegiem bez wyraźnych objawów. W Polsce panuje przekonanie, że jaskra to choroba, która dotyczy głównie osób w podeszłym wieku, ale tak naprawdę może pojawić się na każdym etapie życia, nawet u dzieci i młodzieży.
Na zachorowanie zdecydowanie bardziej narażone są osoby, u których w rodzinie zdarzały się wcześniej już przypadki choroby. Do grupy szczególnego ryzyka należą też osoby powyżej 35. roku życia, z niskim ciśnieniem tętniczym, cierpiące na krótkowzroczność, migrenowe bóle głowy czy chorujące na przewlekłe schorzenia, takie jak miażdżyca i cukrzyca. Ryzyko podwyższa się również wśród palaczy. We wszystkich przypadkach kluczowa jest wizyta u specjalisty, gdy tylko dostrzeże się pierwsze, niepokojące objawy.
