Wstrząsające wydarzenia rozegrały się w jednym z domów w Podkowie Leśnej (woj. mazowieckie). 64-letnia opiekunka została zatrzymana przez policję pod zarzutem znęcania się nad swoim 89-letnim podopiecznym. Kobieta miała bić seniora metalową laską, poniżać i krępować mu nogi. Sprawa wyszła na jaw dzięki czujności rodziny mężczyzny, która zgłosiła niepokojące sygnały funkcjonariuszom i przekazała im dowody w postaci nagrań dokumentujących przemoc.
Kilka dni temu grodziscy policjanci zostali wezwani do jednego z domów w Podkowie Leśnej po alarmującym zgłoszeniu od bliskich starszego mężczyzny. Z relacji rodziny wynikało, że opiekunka, zatrudniona do codziennej pomocy schorowanemu seniorowi, dopuszczała się wobec niego przemocy fizycznej i psychicznej.
Nagrania, które trafiły w ręce śledczych, nie pozostawiały wątpliwości - kobieta biła mężczyznę metalową laską, szarpała go oraz krępowała mu nogi.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali w domu zarówno 64-latkę, jak i jej podopiecznego. Kobieta została natychmiast zatrzymana i przewieziona do komendy w celu wyjaśnienia sprawy. Funkcjonariusze zabezpieczyli także materiały dowodowe, które jednoznacznie potwierdziły agresywne zachowania opiekunki wobec bezbronnego seniora.
Zgromadzone przez policję materiały zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim, gdzie zatrzymana usłyszała poważne zarzuty. 64-latka odpowie za narażenie podopiecznego na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz naruszenie jego nietykalności cielesnej. Grozi jej za to kara nawet do 5 lat więzienia.
Kobieta została objęta policyjnym dozorem, musiała także natychmiast opuścić dom, w którym mieszkała z pokrzywdzonym, oraz otrzymała zakaz zbliżania się do niego i jego rodziny. Prokuratura podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy wciąż analizują okoliczności i możliwe wcześniejsze przypadki przemocy.