Po tragicznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim zdecydowane kroki w kierunku poprawy bezpieczeństwa podjęły władze Uniwersytetu Gdańskiego. Na jednym z wydziałów pojawiły się miotacze gazu, zainstalowano również system antynapadowy, a uczelnia podpisała porozumienie o współpracy z pomorską policją.

  • Na Uniwersytecie Gdańskim zamontowano pierwszy system alarmowy, trwa instalacja kolejnych; uczelnia nie ujawnia lokalizacji ze względów bezpieczeństwa.
  • Straż Uniwersytecka otrzymała miotacze gazu, a pracownicy uczelni przechodzą szkolenia z zakresu reagowania na zagrożenia, prowadzone przez eksperta ds. bezpieczeństwa.
  • Uruchomiono podstronę "Bezpieczne UG" z instrukcjami działania w sytuacjach kryzysowych; w budynkach rozmieszczono numery alarmowe.
  • Podpisano porozumienie z Komendą Wojewódzką Policji w Gdańsku, zakładające m.in. wspólne szkolenia, warsztaty i wsparcie podczas wydarzeń na kampusie.

Jak poinformowała rzeczniczka UG Magdalena Nieczuja-Goniszewska, "uczelnia realizuje działania związane ze wzmacnianiem bezpieczeństwa na kampusach uniwersyteckich".

Jednymi z pierwszych działań był montaż i szkolenie z obsługi, działania i reakcji na aktywację systemu antynapadowego w jednym z wydziałów. Trwa montaż kolejnych systemów informowania o zagrożeniu na kolejnych wydziałach - dodała w rozmowie z PAP.

Zastrzegła jednocześnie, że ze względów bezpieczeństwa uczelnia nie ujawnia szczegółów technicznych ani lokalizacji instalacji.

W ramach wzmacniania bezpieczeństwa patrole Straży Uniwersyteckiej zostały wyposażone w miotacze gazu. Uczelnia zaplanowała również szkolenia z zakresu reagowania na zagrożenia. Prowadzić je będzie dr Piotr Robakowski z Zakładu Studiów Strategicznych i Bezpieczeństwa UG. Tematyka obejmie m.in. identyfikację zagrożeń, rozpoznawanie osoby niepożądanej, działania w przypadku groźnego napastnika oraz podstawy negocjacji z napastnikiem. Szkolenie składa się z części teoretycznej oraz warsztatowej. Jak zapowiada rzeczniczka, po wakacjach program zostanie rozszerzony na pozostałych członków społeczności akademickiej.

Uniwersytet Gdański wzmacnia bezpieczeństwo po tragedii

Na stronie internetowej uczelni uruchomiono zakładkę "Bezpieczne UG" - dostępną z głównej strony - zawierającą instrukcje postępowania w sytuacjach zagrożenia. Dodatkowo w budynkach kampusu rozwieszono informacje o numerach alarmowych do Straży Uniwersyteckiej, umieszczone w sposób zapewniający ich łatwą dostępność.

Ważnym elementem nowych działań jest podpisane porozumienie z Komendą Wojewódzką Policji w Gdańsku. Obejmuje ono m.in. organizację szkoleń, warsztatów oraz współpracę przy organizacji wydarzeń na terenie uczelni.

Wydarzenia, które miały miejsce na uczelniach w Krakowie i Warszawie, pokazały wyraźnie, jak ważne jest zwiększenie bezpieczeństwa na uniwersyteckich kampusach. Dlatego tak istotna jest dla nas współpraca z Wojewódzką Komendą Policji w Gdańsku. Nasza straż uniwersytecka, choć ma ograniczone możliwości interwencji w sytuacji bezpośredniego zagrożenia, może liczyć na szybką i profesjonalną reakcję policji - powiedział rektor UG prof. Piotr Stepnowski.

Brutalne zabójstwo na UW

Do ataku doszło w Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego 7 maja około godz. 18.40. Mieszko R., student trzeciego roku prawa, zaatakował portierkę Małgorzatę D. siekierą, raniąc ją śmiertelnie. W wyniku zdarzenia ucierpiał również strażnik. 

Śledczy ustalili, że student nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków, jednak podczas przesłuchania zachowywał się irracjonalnie, twierdząc m.in., że "na świecie są drapieżnicy i ofiary, on chciał być tym pierwszym".