Zarzut posiadania narkotyków usłyszał policjant zatrzymany w Kołobrzegu na festiwalu muzyki elektronicznej. Jak informowaliśmy, przy funkcjonariuszu znaleziono mefedron i ecstasy. Jak dowiedziała się reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska, prokurator nie zastosował wobec niego środków zapobiegawczych, funkcjonariusz może wrócić do rodzinnego Gdańska.
Policjanta będzie czekać postępowanie dyscyplinarne. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Miał przy sobie ponad 3 gramy mefedronu i 3 tabletki ecstasy. Badanie na obecność substancji odurzających wykazało, że był dodatkowo pod wpływem amfetaminy i metamfetaminy.
Policjant na co dzień służy w Gdańsku. Jest naczelnikiem referatu do spraw walki z przestępczością gospodarczą w jednym z komisariatów. Na festiwal do Kołobrzegu przyjechał prywatnie. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, może też zostać wydalony ze służby.