W nocy z czwartku na piątek wybuchł pożar w kamienicy w Mikołowie na Śląsku. W budynku przebywali bezdomni.

W kamienicy paliły się śmieci zgromadzone w trzech pomieszczeniach na pierwszym piętrze - informuje reporter RMF FM. Takie są wstępne ustalenia strażaków. 

Ogień przeniósł się na dach, który został uszkodzony. Teraz strażacy rozbierają dachową konstrukcję.

Pożar wybuchł po godzinie 4. Jak powiedział RMF FM jeden ze strażaków, wiadomo, że choć kamienica jest opuszczona, przebywali w niej bezdomni. 

Po ugaszeniu ognia przeszukano cały budynek. Nikogo już nie znaleziono. 

W akcji gaszenia brało udział około 20 strażaków. Na miejscu nadal jest jeden strażacki wóz.