Sąd Okręgowy w Sosnowcu wymierzył 10 lat więzienia obywatelowi Bułgarii, Sheynurowi H., oskarżonemu o założenie i kierowanie międzynarodowym gangiem zajmującym się handlem ludźmi i czerpaniem korzyści z prostytucji. Ofiarami tej grupy padały Polki i Bułgarki zmuszane do świadczenia usług seksualnych.
- Sheynur H., bułgarski szef gangu handlującego ludźmi, został skazany w Sosnowcu.
- Werbował kobiety metodą "lover boy", zmuszając je do prostytucji w Polsce i za granicą.
- Czy policja i prokuratura zdołają rozbić całą siatkę przestępczą?
Mężczyzna został uznany za winnego popełnienia trzech przestępstw - powiedział Bartosz Kilian z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Po rozpoznaniu sprawy przeciwko Sheynurowi H., Sąd Okręgowy w Sosnowcu w pełni podzielił stanowisko prokuratora - zarówno co do przebiegu inkryminowanych zdarzeń, jak i kwalifikacji prawnej czynów przypisanych oskarżonemu - kontynuował.
Poza karą pozbawienia wolności sąd zobowiązał oskarżonego do wypłaty zadośćuczynienia - w sumie 60 tys. zł - dwóm kobietom występującym w tej sprawie w charakterze pokrzywdzonych. Orzekł także przepadek równowartości korzyści majątkowej z popełnionych przestępstw.
Kwotę tę ustalono na 324 tys. zł. Zgodnie z nieprawomocnym wyrokiem Sheynur H. nie może kontaktować się ani zbliżać do pokrzywdzonych przez pięć lat od czasu opuszczenia więzienia. Od chwili zatrzymania mężczyzna jest aresztowany.
Jak wynika z ustaleń śledztwa, gang założony przez H. podstępem werbował kobiety, a potem zmuszał je do świadczenia usług seksualnych. Mężczyzna odpowiadał przed sądem za handel ludźmi, czerpanie korzyści z prostytucji oraz spowodowanie obrażeń ciała jednej z kobiet. Przedstawione mu zarzuty obejmują lata 2012-2022 - w tym okresie działał założony przez niego gang.
Grupa działała w woj. śląskim i woj. pomorskim, a także poza granicami kraju. Członkowie gangu podstępem werbowali Polki i Bułgarki, a następnie, grożąc im, transportowali je do miejsc, gdzie były zmuszane do uprawiania nierządu.
W połowie maja br. śląska policja poinformowała o schwytaniu innego członka tej grupy - 28-letniego Hassana M. Został on zatrzymany w kwietniu w Niemczech, a kilka tygodni później przekazany stronie polskiej. Wcześniej był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania. Według ustaleń postępowania mężczyzna przez 10 lat zajmował się handlem ludźmi.
Sprawą międzynarodowego gangu zajęli się policjanci z Zespołu do walki z Handlem Ludźmi Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji. Wpadli oni na trop 28-latka. Określali go jako wyjątkowo bezwzględnego i okrutnego przestępcę, który od wielu lat zniewalał i zmuszał przemocą do prostytucji młode kobiety.
Jak opisywała prokuratura, członkowie gangu posługiwali się wobec pokrzywdzonych metodą werbunku o nazwie "lover boy", polegającą na rozkochiwaniu młodych, znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej kobiet. Dążyli do wytworzenia w świadomości ofiar stosunku zależności, posiłkując się przy tym przemocą fizyczną i psychiczną - opisywał prok. Kilian.
Policja i prokuratura nadal pracują nad tą sprawą, dążąc do ustalenia kolejnych podejrzanych i pokrzywdzonych kobiet. Nie wykluczają dalszych zatrzymań.