W Krakowie trwa akcja charytatywna "Pomaganie buduje", której celem jest zebranie funduszy na pomoc psychologiczną dla dzieci z Ołdrzychowic Kłodzkich - miejscowości zniszczonej przez ubiegłoroczną powódź. Bicia rekordu w liczbie przejechanych kilometrów na rowerze w ciągu 48 godzin podjęła się Joanna Balawajder, mistrzyni świata w ultrakolarstwie. Na mecie pojawiła się po ponad 37 godzinach. "Odliczałam do południa, do popołudnia, do posiłków. A więc miałam takie swoje małe cele" - powiedziała reporterowi RMF FM Michałowi Dobrołowiczowi. Akcji patronuje RMF FM.

Wydarzenie zainaugurował 30 maja na szczycie Kopca Kościuszki Tomasz Olbratowski, a już w sobotę od rana na krakowskim Placu Szczepańskim w specjalnej rowerowej strefie pojawiają się mieszkańcy, turyści, artyści, sportowcy i influencerzy, którzy pedałują dla dobrego celu.

"Wstęp do strefy możliwy jest po dokonaniu wpłaty w wysokości 25 zł za każde 15 minut jazdy na rowerze stacjonarnym na zbiórkę prowadzoną na platformie zrzutka.pl" - informują organizatorzy.

Pomysłodawcą i organizatorem akcji jest Fundacja Rodziny Maj, która już jesienią wspierała mieszkańców Dolnego Śląska, gdy wielka woda zalewała ich domy i szkoły. Kiedy woda opadła, pozostały ruiny, strach i trauma. Nie zostawiliśmy ich wtedy, nie zostawimy i teraz, gdy trzeba zadbać o psychikę i poczucie bezpieczeństwa dzieci - mówi prezes fundacji Marzena Maj.

Pełny program wydarzenia znajdziecie TUTAJ

Bicie rekordu i sportowe emocje

Jednym z elementów wydarzenia była próba bicia rekordu Polski w liczbie przejechanych kilometrów w ciągu 48 godzin. Wyzwania podjęła się w Puszczy Niepołomickiej Joanna Balawajder, mistrzyni świata w ultrakolarstwie. Wystartowała w czwartek o 9:00 i w sobotę pobiła rekord, pokonując ponad tysiąc kilometrów. 

Samej jazdy miałam 37 godzin, w tym cztery albo pięć drzemek po 10-15 minut - powiedziała reporterowi RMF FM Michałowi Dobrołowiczowi. A tak to trzeba było też trochę jeść, trochę odpocząć. W większości to była jazda. 

Joanna Balawajder podkreśliła, że nie spodziewała się tak serdecznego przywitania publiczności. Pytana, jaka była jej pierwsza myśl po przyjeździe na metę, powiedziała: Wziąć prysznic i się położyć się. W poniedziałek z powrotem wsiądę na rower. 

O czym myślała, pokonując kolejne kilometry? Odliczałam do południa, do popołudnia, do posiłków. A więc miałam takie swoje małe cele.

Joanna kręciła kilometry na dwunastokilometrowej pętli w Puszczy Niepołomickiej z imponującą średnią prędkością 30 km/h.

"Pomaganie buduje" to nie tylko jazda na rowerze. To także seria ciekawych spotkań i warsztatów. Uczestnicy mogą wziąć udział w panelu o zdrowiu psychicznym w świecie pełnym bodźców, a także wysłuchać konferencji o tym, jak zdobywać szczyty kariery bez szkody dla psychiki.

Debata pt. "Aktywność fizyczna jako narzędzie sukcesu i długowieczności" prowadzona przez Michała Dobrołowicza z RMF FM to jedna z atrakcji. Nie zabraknie też sportowych atrakcji - kolarskiego wyścigu i gry w golfa - wszystko w duchu charytatywnej pomocy.

Do akcji "Pomaganie buduje" swoją cegiełkę dołożyli rugbyści Juvenii Kraków - reprezentacja weteranów klubu zastąpiła w sobotę I-szą drużynę przygotowującą się do ostatniego meczu sezonu Ekstraligi z Arką Gdynia (niedziela, 1 czerwca, godz. 14:00, stadion KS Zwierzyniecki).

Zawsze, jak tylko możemy dołączyć do jakieś szczytnej inicjatywy, robimy to, jak tylko potrafimy najlepiej - mówi Kajetan Cyganik z Juvenii Kraków. 

Finał w Ołdrzychowicach Kłodzkich

Zwieńczeniem akcji będzie 1 czerwca wielka zabawa z okazji Dnia Dziecka w Ołdrzychowicach Kłodzkich. Po wakacjach rozpoczną się tam zajęcia psychoedukacyjne dla dzieci, które ucierpiały w wyniku powodzi. Szkoła w tej miejscowości, z której pochodzi 265 uczniów, została poważnie zniszczona.

Organizatorzy nie ukrywają - zależy im na długofalowej pomocy i odbudowie dziecięcego poczucia bezpieczeństwa. Wspólnymi siłami, jazdą na rowerze, rozmową i wsparciem - pomaganie naprawdę buduje.

Jeszcze dziś do godziny 20 można wesprzeć akcję "Pomaganie buduje, a przy okazji poprawić swoją formę przed latem. Specjalne miasteczko rowerowe znajduje się na krakowskim Placu Szczepańskim.
W zamian za symboliczną opłatę można przez piętnaście minut poprawić swoją formę na rowerku stacjonarnym. Zebrane dzięki akcji pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc psychologiczną dla dzieci z Ołdrzychowic Kłodzkich, miejscowości mocno zniszczonej przez jesienną powódź.