Chyba nie ma osoby, która nie cierpiała kiedyś z powodu bólu głowy. Najczęściej są przejściowe i nie świadczą o niczym groźnym. Bywają jednak takie, w reakcji na które trzeba wezwać pomoc.

Najczęstsze przyczyny bólu głowy to stres, odwodnienie, problemy z krążeniem, używki, a nawet długotrwała pozycja siedząca. Bóle głowy mogą się również nasilać z powodu schorzeń innych narządów: choroby oczy i uszu czy zapalenia zatok.

Większość ludzi doświadcza bólu głowy i większość z nich nie jest groźna, ani nie sygnalizuje niczego poważnego. Są też takie, które mają swoją charakterystykę i mogą świadczyć o bardzo poważnym zagrożeniu.

Kiedy ból głowy jest szczególnie niebezpieczny?

Niezwykle silnym bólem głowy objawia się wylew (krwotok) podpajęczynówkowy. Najczęściej jest skutkiem pęknięcia tętniaka w mózgu lub naczyniaka tętniczo-żylnego. Może do niego dojść także wskutek urazu głowy.

Jak podaje neurolog Grażyna Zwolińska, pacjenci określają wówczas ból głowy jako "najsilniejszy w życiu". Najczęściej dotyczy okolicy potylicy i karku, czasem występuje tylko z jednej strony, ma charakter nasilający się, wręcz piorunujący. W takiej sytuacji nie zwlekaj i dzwoń po pogotowie, bo liczy się każda minuta.

Bóle głowy, których nie można bagatelizować, to także migreny. Nie ma co liczyć, że same "przejdą"; migrenowe bóle głowy mają charakter cykliczny i jeśli nie podejmie się specjalistycznego leczenia, problem będzie narastał, uniemożliwiając normalne życie.

Bóle głowy powinny nas zaniepokoić również, kiedy zaczynają występować dodatkowe objawy, takie jak: wymioty, wysoka gorączka, zaburzenia widzenia, omdlenia czy osłabienia.