Od 80 do nawet 100 Niemców rocznie umiera przez stosowanie nietypowych technik masturbacji - alarmuje jeden z brandenburskich lekarzy. Dodaje, że "ofiarami" najczęściej są mężczyźni.
Najczęstszą przyczyną zgonu jest nieostrożna asfiksja autoerotyczna, czyli podduszanie się celem spotęgowania doznań - mówi dr Harald Voss. Dodaje jednak, że zdarzają się przypadki, kiedy do takich nietypowych zgonów dochodzi w wyniku stymulacji prądem.
Zakres takich praktyk jest jednak bardzo zróżnicowany. Dochodzi nawet do zgonów związanych z użyciem... odkurzacza. W 1978 roku jeden z urologów napisał pracę pt. "Urazy penisa podczas masturbacji za pomocą odkurzaczy".
Doktor zauważa jednak, że ciężko określić realną liczbę takich zgonów w Niemczech, gdyż rodziny najczęściej uważają, że to wstydliwa śmierć i zacierają dowody.
Lekarz przyznaje także, że ofiarami własnej żądzy najczęściej padają mężczyźni. Zaznacza, że w takich kwestiach kobiety "są bardziej ostrożne".
Przypadki takich nietypowych zgonów zdarzają się na całym świecie. W wyniku asfiksji autoerotycznej w 2009 roku zmarł aktor David Carradine.
(az)