Większość osób z naszego otoczenia doświadczyła kiedyś omdlenia. Może być to objaw łagodnych i przejściowych stanów, ale również objaw sygnalizujący ciężką chorobę. W piątek w Krakowie spotkali się specjaliści, którzy wymieniali doświadczenia i wiedzę z zakresu diagnostyki i leczenia omdleń.

Omdlenie nie tylko u chorego i jego rodziny, ale także u wielu lekarzy, jest związane z niepewnością i lękiem. To dlatego eksperci wielu interdyscyplinarnych towarzystw stworzyli wytyczne związane z zapobieganiem takim wypadkom.

Jak zauważają specjaliści, przyczyny omdleń można całkowicie wyleczyć. Kluczowa jest dokładna diagnostyka, do której wykorzystuje się m.in. EKG i tzw. testy autonomiczne sercowo-naczyniowe. 

20 października w Krakowie spotkali się specjaliści, którzy wymieniaćli doświadczenia i wiedzę z zakresu diagnostyki i leczenia omdleń. Przewodnim tematem konferencji była kardioneuroablacja, czyli innowacyjna, dynamicznie rozwijająca się metoda, która ma szansę stać się metodą alternatywną do wszczepienia stymulatora serca w leczeniu czynnościowej bradykardii (spowolnienie akcji serca - przyp. red.). Zabieg ten wykonywany jest w warunkach szpitalnych w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Do stolicy małopolski przyjechali lekarze z kraju i z zagranicy, na co dzień opiekujący się chorymi, którzy mają za sobą incydenty omdleń. Na spotkaniu byli również obecni sami pacjenci.