Omdlenie, często mylone z zasłabnięciem, może być niegroźnym incydentem, ale także objawem poważnego schorzenia. Jak odróżnić poszczególne stany i na co zwrócić uwagę przy nawracających omdleniach, wyjaśnia dr n. med. Szymon Budrejko, ekspert Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Z medycznego punktu widzenia omdlenie to przemijająca utrata przytomności, spowodowana spadkiem ukrwienia mózgu - także przemijającym. Specjaliści zwracają uwagę, że omdlenie jest powszechnie mylone z zasłabnięciem, a to dwa różne stany.
To, co nasi pacjenci określają mianem omdlenia, z medycznego punktu widzenia nie zawsze nim jest. Przykładowo, zasłabnięcie, bez całkowitej utraty przytomności, określimy fachowo jako stan przedomdleniowy. Natomiast kiedy występuje krótkotrwała, ale całkowita utrata przytomności, jest to omdlenie - wyjaśnia dr n. med. Szymon Budrejko z Kliniki Kardiologii i Elektroterapii Serca Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, ekspert Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Specjalista zwraca uwagę, że utrata przytomności może mieć różne przyczyny. Dzieli się je na urazowe, związane na przykład z urazem głowy i nieurazowe, kiedy przyczyną utraty przytomności nie jest żaden uraz. W drugiej grupie wyróżnia się omdlenia i inne jednostki, takie jak: padaczka, drgawki padaczkowe, tak zwane omdlenia rzekome czyli psychogenne, związane z zaburzeniami psychologicznymi czy rzadkie jednostki chorobowe, związane z zaburzeniem ukrwienia mózgu wskutek innych przyczyn. Najczęściej jednak omdlenia są związane z przemijającym niedokrwieniem mózgu.
W grupie omdleń spowodowanych przemijającym niedokrwieniem mózgu wyróżniamy omdlenia: odruchowe, kardiogenne oraz hipotensję ortostatyczną - jednostkę, w której dochodzi do spadku ciśnienia krwi po nagłej pionizacji.
Omdlenia odruchowe i kardiogenne występują najczęściej. Te ostatnie mogą być związane z różnymi zaburzeniami rytmu serca (arytmią). Bardzo ważne jest znalezienie ich przyczyny - zwłaszcza, jeśli omdlenia nawracają, ponieważ mogą być jedynie niegroźną przypadłością (tak jak omdlenia odruchowe), ale także symptomem poważnej choroby serca, zagrażającej zdrowiu i życiu - zwraca uwagę dr Szymon Budrejko.
Pacjent, który trafi do lekarza z powodu omdlenia, powinien przygotować się na liczne pytania o okoliczności zdarzenia. Lekarz zapyta przede wszystkim o to, czy omdlenie było pierwszym takim epizodem w życiu pacjenta czy też zdarzało się już wcześniej, a jeśli tak, w jakich odstępach czasu.
Podczas wywiadu lekarskiego, specjalista ustala, czy omdlenia to w przypadku danego pacjenta niegroźna, incydentalna przypadłość czy też poważny problem zdrowotny.
Niektóre rodzaje omdleń mogą być objawem poważnego schorzenia. Zdaniem specjalistów w każdym przypadku warto ustalić ich przyczynę.
Omdlenia kardiogenne są związane bezpośrednio z chorobą serca lub arytmią. W takim przypadku leczenie będzie zależało od zdiagnozowanej choroby podstawowej - będziemy leczyć przyczynę (schorzenie kardiologiczne), a nie objaw (który wyeliminujemy lub znacząco zredukujemy po zastosowaniu skutecznej terapii arytmii lub choroby serca) - mówi dr Szymon Budrejko i dodaje:
Podejrzewając omdlenia kardiogenne lekarz zapyta pacjenta, czy przed utratą przytomności odczuwał bardzo szybką albo bardzo wolną akcję serca, ból w klatce piersiowej, duszność. Aby upewnić się co do przyczyny omdleń lekarz zaleci badania: laboratoryjne badania krwi oraz EKG a u wybranych pacjentów także ECHO serca. W razie potrzeby zostanie zalecona dalsza specjalistyczna diagnostyka.