Kto z nas nie czuł się tak, jakby wyssano z niego całą energię. Brakuje nam wówczas motywacji do jakichkolwiek działań. Nie można się skoncentrować, ani na pracy ani na nauce. Zamiast sięgania po szkodliwe sztuczne energetyki z supermarketu, można wykonać kilka czynność, które sprawią, że krzykniesz: „Znów mi się chce!”.
Coraz więcej badań wskazuje, że wyjście z domu pomaga się zrelaksować i zredukować stres. Po pewnym czasie spędzonym na łonie natury, fizyczne wskaźniki stresu, takie jak tętno, ciśnienie krwi i poziom kortyzolu, poprawiają się, co pomaga poczuć się bardziej rozbudzonym. Wystarczy już 10 minut przebywania na świeżym powietrzu - może to być krótki spacer, a nawet posiedzenie na ławce w parku.
Zegar biologiczny człowieka wyznacza rytm działania naszego organizmu. Poranna dawka słońca pomaga regulować ten mechanizm. Słońce bowiem wysyła do mózgu sygnały, które spowalniają produkcję hormonu wywołującego sen - melatoniny. Gdy jej wydzielanie zmaleje, Twój organizm zacznie produkować więcej poprawiających samopoczucie przekaźników, takich jak dopamina.
Osoby stosujące dietę na bazie roślin doświadczają mniej stanów zapalnych, które naturalnie obniżają poziom energii. Staraj się więc, by większość porcji na talerzu było mieszanką produktów pochodzenia roślinnego, w tym produktów pełnoziarnistych, orzechów, nasion i roślin strączkowych.
Nie daj się zwieść mitom, że cukier może Ci dodać energii. Słodka dieta działa wręcz odwrotnie. Cukier to pochłaniacz energii. Co więcej, zakłóca sen. W jednym z badań, pół godziny po zjedzeniu czegoś słodkiego, ludzie czuli się bardziej zmęczeni. Tymczasem, przeciętny dorosły spożywa 17 łyżeczek cukru dziennie — znacznie więcej niż zalecane 6 dla kobiet i 9 dla mężczyzn. Jak to zmienić? Zacznij od ograniczenia słodkich napojów, w tym gazowanych.
Objawy niewystarczającego nawodnienia organizmu pojawiają się wtedy, gdy przyjmujesz tylko 2 proc. płynów mniej niż potrzeba. Nawet przy niskim poziomie odwodnienia, poczujesz się zmęczony, zdezorientowany i drażliwy. Najlepiej nawadniać się zwykłą wodą. W jednym z badań przeprowadzonych wśród zdrowych kobiet w wieku około 20 lat, spożywanie małej ilości płynów, wiązało się z negatywnym nastrojem i zmęczeniem, podczas gdy regularne picie dużych ilości wody, dodawało im wigoru.
Twoja reakcja na stres, zwana także reakcją "walcz lub uciekaj", pojawia się, gdy twoje ciało wydziela hormony, takie jak kortyzol i adrenalina, aby pomóc ci poradzić sobie z takim kryzysem. Gdy żyjesz w permanentnym stresie, twój organizm stara się "oszczędzać energię", by... przeżyć. Żyć bez stresu jednak się nie da, więc dobrze znać sposoby, by go przynajmniej ograniczyć. Łatwiej jest kontrolować stres z pomocą odpowiednich ćwiczeń, jak głębokie oddychanie.
Wsparcie ze strony najbliższych jest ważne z wielu powodów. Zdaniem naukowców, bliskie przyjacielskie relacje aktywują tę część mózgu, która sprawia, że czujesz się po prostu dobrze. Przebywanie z przyjaciółmi zmniejsza poziom kortyzolu - hormonu stresu, jednocześnie zwiększając poziom dopaminy - hormonu szczęścia. Nie trzeba mieć jednak szerokiego grona przyjaciół. Ważna jest jakość takich relacji, bo niektóre znajomości mogą sprawić, że będziesz czuć się wyczerpany i zestresowany.
Źródło: today.com