6 września na całym świecie obchodzony jest Dzień Walki z Prokrastynacją. Pojęcie to może brzmieć dość obco, ale jak wykazują badania, dotyczy wielu z nas. Mowa o zaburzeniu polegającym na odkładaniu wszystkiego na później.

Prokrastynacja to nic innego jak odkładanie zadań na później, w oczekiwaniu na lepszy czas do ich wykonania. Często nazywana jest "syndromem studenta", ponieważ zwykle to student zaczyna przygotowania do egzaminów w ostatniej chwili, mając na uwadze konsekwencje niezdanego testu.

Uważana jest jednak za zaburzenie psychiczne i nie może być mylona z lenistwem. Cierpiący na nie podejmuję się zwykle ambitnie wielu zadań. Dopiero jednak tuż przed ostatecznym terminem ich wykonania biorą się do pracy. Powodem jest tu strach przed konsekwencjami.

W przypadku częstych objawów warto zgłosić się do specjalisty. Wśród często stosowanych sposobów walki z prokrastynacją jest tzw. "system kanapkowy", czyli ustawianie porządku dnia na przemian poprzez obowiązki i przyjemności.