To, czy siedzimy przy komputerze w biurze czy pod palmami, nie ma znaczenia dla naszej kondycji fizycznej i psychicznej. Tymczasem psychiatrzy ostrzegają, że coraz więcej osób nie potrafi zrezygnować z pracy podczas urlopu i zabiera ją ze sobą na wakacje. To błąd, bo nie dajemy sobie szans na odpoczynek, o który nasz organizm i tak – prędzej czy później – będzie się upominał.
Zbyt wiele osób zabiera ze sobą obowiązki na urlop, bo nie są w stanie oderwać się od nich nawet na krótki czas. Formy pracy na wakacjach są różne - jedni co chwilę logują się do komputera, żeby "tylko coś sprawdzić" lub "zrobić coś szybko", inni pozostają myślami w sferze służbowych spraw i projektów. Wiele osób nie potrafi zrobić sobie przerwy. Skąd to się bierze? Choćby z lęku, że coś wydarzy się poza nami albo że po powrocie coś nas zaskoczy.
W codziennej gonitwie coraz mniej czasu przeznaczamy na odpoczynek, który jest bardzo ważny, żeby zachować zdrowie psychiczne i fizyczne. Niektóre osoby zabierają pracę na urlop i nie są w stanie spędzić tego urlopu bez kontaktu z nią czy zrezygnować z odczytania maila służbowego lub napisania jakiejś notatki. Taki odpoczynek jest wtedy zupełnie nieregenerujący. Odpoczynek od pracy powinien polegać na całkowitym odcięciu się i skoncentrowaniu na czymś zupełnie innym - podkreśla dr Michał Opielka, psychiatra ze Szpitala Specjalistycznego w Chorzowie, kierownik Centrum Zdrowia Psychicznego.
"Nieregenerujący" urlop nie spełnia swojej najważniejszej funkcji, ale nawyków nie da się zmienić z dnia na dzień - musimy nauczyć się odpoczywać, co może okazać się wyzwaniem.
Nie ma jednego, sprawdzonego sposobu na zmianę takiego podejścia i rewizję sposobu postrzegania pracy. Zalecam jednak metodę małych kroków, aby stopniowo uświadamiać sobie, że zaciąganie zdrowotnego kredytu w postaci pozostawania w ciągłym napięciu z powodu spraw związanych z pracą będzie miało konsekwencje, a każdy kredyt - jak wiadomo - trzeba będzie spłacić - przestrzega psychiatra.
Zobacz również:
Konsekwencje zdrowotne mogą być różne. Najczęściej są to:
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia depresyjne
- zaburzenia snu
- bóle głowy
- bóle żołądka i jelit
Musimy też pamiętać, że gdy siedzimy przed laptopem - nawet na urlopie - to nasz kręgosłup nie odpoczywa. W trosce o jego kondycję, starajmy się spędzać wakacje aktywnie.
Oczywiście, nie da się powiedzieć sobie jednego dnia, że "teraz czas na odpoczynek". Nasz organizm na takie komendy nie zareaguje. Warto stopniowo pracować nad zmianą nawyków, jest to proces wymagający czasu i determinacji z naszej strony, ale na pewno warto taki wysiłek podjąć - radzi dr Michał Opielka.
