Chcesz pokonać raka? Ruszaj się, nawet bez wysiłku!

Im więcej ruchu, tym lepiej - jednak cenniejsza jest nawet minimalna aktywność fizyczna niż jej brak. Osoby, które o tym pamiętają, są mniej zagrożone chorobą nowotworową, niż prowadzące siedzący tryb życia.

"Badanie to jest jednym z pierwszych, w których oceniono redukcję ryzyka zachorowania na raka związaną z aktywnościami o lekkiej intensywności, takimi jak zajmowanie się codziennymi sprawami czy prace domowe" - podkreślili autorzy pracy opublikowanej na łamach "British Journal of Sports Medicine"

Najpierw przeanalizowano informacje na temat 85 tys. uczestników, mających średnio 63 lata. Te osoby nosiły przy sobie akcelerometry, które przez tydzień mierzyły ich aktywność ruchową, w tym liczbę pokonywanych kroków.

Specjaliści w ich przypadku wzięli pod uwagę ryzyko zachorowania na 13 nowotworów - w tym raka piersi i okrężnicy. Po sześciu latach obserwacji: 2,6 tys. uczestników zachorowało na któryś z ujętych w badaniu nowotworów. Specjaliści ocenili, że istotna była tutaj aktywność fizyczna i jej częstotliwość.

Zobacz również:

Wstań od biurka! Siedzący tryb życia rujnuje zdrowie Polaków

Im większa dzienna liczba kroków - tym mniejsze zagrożenie nowotworem. Tempo jest mniej istotne. 

U ochotników wykonujących 7 tys. kroków dziennie - ryzyko wystąpienia raka było o 11 proc. niższe, niż w grupie osób wykonujących 5 tys. kroków dziennie. U osób, które na liczniku miały 9 tys. kroków - zagrożenie zmniejszało się o 16 proc. Po przekroczeniu 9 tys. kroków - redukcja ryzyka stabilizowała się.

Zdaniem specjalistów wystarczy, jeżeli dla zdrowia zaczniemy więcej chodzić - nie ma znaczenia w jakim tempie. Badania potwierdziły też, że korzystna jest zamiana siedzącego trybu życia na aktywny - nawet, jeżeli nie będzie zbyt intensywny.

Związki między aktywnością fizyczną, a ryzykiem zachorowania utrzymały się nawet po uwzględnieniu:

• czynników demograficznych
• stylu życia
• wskaźnika masy ciała
• innych schorzeń