"Nowa mutacja koronawirusa wybacza mniej błędów i bardziej wykorzystuje niedobory odporności" - tłumaczy w rozmowie z RMF FM specjalista chorób zakaźnych profesor Ernest Kuchar. Sprawdzamy dzisiaj, na czym konkretnie polega większa zakaźność nowej odmiany Covid-19.

Przeciętnie jedna osoba zakażona koronawirusem zakaża trzy osoby zdrowe. Wskaźnik reprodukcji dla Covid-19 wynosi trzy. Dla porównania: w grypie to jest półtora, ale już w ospie wietrznej kilkanaście, w odrze siedemnaście, osiemnaście. Nowa mutacja ma ten wskaźnik zwiększony, do około 3,5. Łatwo można policzyć, że jedna osoba zakażona zarazi ponad dziesięć osób, a nie dziewięć jak jest w przypadku poprzedniej mutacji. To wpłynie znacznie na ogólną liczbę zakażeń - podkreśla w rozmowie z RMF FM profesor Ernest Kuchar, prezes Polskiego Towarzystwa Wakcynologii, ekspert LUX-Medu.

Ekspert zaznacza, że zasady ochrony przed nową mutacją Covid-19 są dokładnie takie same jak w przypadku pierwszej. Nowa mutacja wybacza mniej błędów, a błędy popełniamy zawsze. Chodzi o mniejszy dystans, niedokładne założenie maseczki. Te drobne błędy sprawiają, że problem udało się ograniczyć, ale nie całkiem wygasić  - dodaje.

Nie znamy jeszcze dokładnych mechanizmów działania nowej mutacji Covid-19. Podejrzewamy, że mniejsza liczba wirusów wystarcza do tego, aby doszło do zakażenia - podkreśla prof. Kuchar. 

Nowa mutacja koronawirusa na świecie

Służby medyczne w kanadyjskiej prowincji Ontario poinformowały w sobotę o dwóch potwierdzonych przypadkach nowej mutacji koronawirusa. U kanadyjskich pacjentów wykryto tę samą mutację, która pojawiła się w Wielkiej Brytanii.

Krajowe Laboratorium Mikrobiologiczne "monitoruje kanadyjskie przypadki Covid-19 wspólnie z prowincjami i terytoriami, wykorzystując bieżącą analizę baz danych genetycznych w Kanadzie. Dwa przypadki z Ontario zostały zidentyfikowane jako mutacja odnotowana już w Wielkiej Brytanii" - podano w sobotę po południu w komunikacie federalnego resortu zdrowia. 

W komunikacie podkreślono, że należy spodziewać się, iż w Kanadzie pojawią się kolejne osoby z nową mutacją wirusa, a także inne jego odmiany.

Opracowanie: