W szpitalu im. S. Żeromskiego w Krakowie na oddziale zakaźnym przebywa ponad 60-letni pacjent zarażony koronawirusem - powiedział dyrektor szpitala Jerzy Friediger. To pierwszy przypadek zarażenia stwierdzony w Krakowie i 12 potwierdzony jak dotąd w Polsce. W związku z nowym koronawirusem ponad 170 osób zostało hospitalizowanych, 932 poddanych kwarantannie domowej, a 7122 objęto nadzorem sanepidu - podało w niedzielę po południu Ministerstwo Zdrowia.

To pierwszy przypadek zarażenia stwierdzony w Krakowie. W Małopolsce obecnie jest hospitalizowanych i diagnozowanych jest 18 osób.

Mężczyzna, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem trafił do krakowskiego szpitala w sobotę wieczorem. W ostatnim czasie przebywał w północnych Włoszech.

Jak poinformował podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie Jarosław Foremny, jest to osoba powyżej 60 roku życia, w stanie stabilnym - o czym zapewnili opiekujący się nią lekarze.

Ten przypadek - zdiagnozowania tego pierwszego zakażenia potwierdzonego w województwie małopolskim - jest wręcz modelowy, jeśli chodzi o poprawność działania wszystkich służb, które z tym przypadkiem miały do czynienia - wskazywał dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Jarosław Foremny.

Mężczyzna trafił do szpitala w sobotę wieczorem. W ostatnim czasie przebywał w północnych Włoszech. Jego stan jest dobry, stabilny - powiedział dyrektor szpitala Jerzy Friediger.

Po południu na konferencji prasowej wojewody małopolskiego i dyrektora tamtejszego sanepidu poinformowano, że 60-letni mężczyzna 29 lutego przyleciał samolotem z Włoch do Warszawy, potem prywatnym autem wrócił do Krakowa. Na miejscu zgłosił to służbom epidemiologicznym, które zaleciły mu kwarantannę. Po jakimś czasie mężczyzna poczuł się źle, co także zgłosił służbom, które wysłały po niego transport sanitarny.Tak został przewieziony do szpitala.

Już 1 marca, będąc podróżnym zupełnie zdrowym, osoba ta zgłosiła się do właściwej stacji sanitarno-epidemiologicznej, informując, że odbyła taką podróż, informując, że jest zdrowa, niemniej - chcąc spełnić te procedury, o które prosimy - poinformowała o takim przylocie - podkreślił dyrektor.

Mężczyzna dostał zalecenie poddania się samoobserwacji przed okres 14 dni, a jego pracodawca zezwolił mu na tzw. pracę zdalną. Jednak 6 marca mężczyzna zgłosił, że poczuł się gorzej, więc został przewieziony na oddział zakaźny.

Do niedzieli wieczorem, z powodu zarażenia koronawirusem w całym kraju hospitalizowanych było 11 osób. Starszy mężczyzna przebywający w szpitalu we Wrocławiu jest w ciężkim stanie.

W związku z nowym koronawirusem 168 osób zostało hospitalizowanych, 932 poddanych kwarantannie domowej, a 7122 objęto nadzorem sanepidu - podało w niedzielę po południu Ministerstwo Zdrowia

Pierwsze przypadki koronawirusa w Polsce

Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce został ogłoszony w środę 4 marca. 66-latek trafił do szpitala w Zielonej Górze. Wcześniej, wracał do Polski z Niemiec - terenów, gdzie odnotowano przypadki zachorowania. Lekarze oceniają jego stan jako dobry.

O kolejnych przypadkach minister informował w piątek. Mowa o czwórce pacjentów. Jeden z zarażonych przebywa w szpitalu w Ostródzie - to ten, który jechał autobusem razem z pierwszym zarażonym. Kolejna dwójka leczy się w Szczecinie -  to małżeństwo, które koronawirusem zaraziło się najprawdopodobniej we Włoszech. Piąty z zarażonych przebywa we Wrocławiu. To 26-latek, który wrócił do Polski z Wielkiej Brytanii.

Podczas sobotniej konferencji prasowej minister zdrowia poinformował o szóstym przypadku zarażenia koronawirusem. Hospitalizowany pacjent przebywa w Ostródzie, koronawirusem prawdopodobnie zaraził się z Niemczech.

W niedzielę Ministerstwa Zdrowia poinformowało o 5 kolejnych przypadkach koronawirusa w Polsce. Zarażeni pacjenci trafili do szpitali w Warszawie, Raciborzu i Wrocławiu.

Nowy koronawirus z Wuhanu

Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem.

Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei.

Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w mieście Wuhan w środkowych Chinach. Zakażenia odnotowano od tego czasu m.in. w Korei Południowej, Iranie, Iraku, Izraelu, Japonii, Tajlandii, Wietnamie, Singapurze, Tajwanie, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Australii.