Stare przysłowie mówi: "Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi". Tymczasem codzienny pośpiech – zwłaszcza ten poranny – powoduje, że nie słuchamy ludowych mądrości. Zbyt często odpuszczamy ten pierwszy, najważniejszy posiłek w ciągu dnia. To błąd, o czym przypominamy w Europejskim Dniu Śniadania.
Śniadanie powinno być pełnowartościowe i najlepiej spożyć je do dwóch godzin po przebudzeniu się. W czasie, gdy śpimy - zwalnia nasz metabolizm, stąd tak istotne jest, aby dzień rozpocząć tym najważniejszym posiłkiem.
Po nocnym poście nasz organizm potrzebuje energii, by uruchomić wszystkie procesy metaboliczne, wesprzeć pracę mózgu i przygotować nas do działania. Pominięcie śniadania może skutkować nie tylko spadkiem koncentracji i rozdrażnieniem, ale także większym apetytem w późniejszych godzinach dnia, co często prowadzi do podjadania i trudności w utrzymaniu zdrowej masy ciała - podkreśla w komentarzu dla portalu Twoje Zdrowie RMF 24, psychodietetyczka, dr nauk o zdrowiu Patrycja Kłósek.
Pominięte śniadanie często staramy się rekompensować sobie w kolejnych posiłkach - jemy większe porcje, a tym samym w krótszym czasie spożywamy tyle samo kalorii.
Z kolei, zgodnie z zasadami zdrowego odżywiania, aby utrzymać prawidłową masę ciała, zaleca się jeść częściej i mniej. Kolejnym zagrożeniem jest też to, że w pracy lub w szkole będziemy sięgali po słodkie i słone przekąski, próbując zahamować głód, który przecież w końcu się odezwie, a wraz z nim wiele negatywnych emocji. Być może będą to także wyrzuty sumienia spowodowane tym porannym pośpiechem i brakiem, który trudno nam nadrobić.
Z perspektywy psychodietetycznej warto pamiętać, że regularne spożywanie śniadania może poprawiać nasz nastrój i stabilizować poziom cukru we krwi, co zmniejsza ryzyko napadów głodu emocjonalnego. Dla wielu osób poranny posiłek to też ważny element rytuału - chwila dla siebie, która nadaje ton całemu dniu - wyjaśnia ekspertka.
Badania pokazują, że ten pierwszy posiłek ma duży wpływ na:
- lepszą koncentrację,
- zapamiętywanie,
- zdolność uczenia,
- rozwój intelektualny.
Z kolei: bóle głowy, złe samopoczucie, osłabienie, senność i rozdrażnienie, a także gorsze wyniki w nauce i konflikty z rówieśnikami - w przypadku uczniów - to efekty zaniedbywania jedzenia śniadań.
Jedząc śniadania codziennie - w porównaniu do osób jedzących śniadanie wyłącznie 3 razy w tygodniu - zmniejszamy ryzyko rozwoju:
- nadciśnienia tętniczego - o 16 proc.,
- zespołu metabolicznego - o 18 proc.,
- cukrzycy typu 2 - o 19 proc.,
- otyłości - o 20 proc.
Nie ma wątpliwości, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia - zwłaszcza, gdy jest właściwie skomponowane.
Przede wszystkim warto zadbać o balans, połączenie węglowodanów złożonych - jak na przykład pełnoziarniste pieczywo i płatki owsiane, z białkiem - czyli jajami, nabiałem oraz roślinami strączkowymi, a także zdrowymi tłuszczami w: orzechach, awokado i oliwie oraz z dodatkiem warzyw lub owoców. Dzięki temu śniadanie daje uczucie sytości na długo i wspiera prawidłowe funkcjonowanie organizmu zarówno fizycznie, jak i psychicznie - tłumaczy psychodietetyczka dr Patrycja Kłósek.
Warzywa są doskonałym urozmaiceniem posiłku, bo mają mało kalorii i można je praktycznie jeść bez ograniczeń. Z kolei owoce są doskonałym źródłem witamin, składników mineralnych i dodają energii.
Śniadanie powinno stanowić 25-30 proc. energii całodziennej diety, czyli przy diecie 2000 kcal powinno dostarczyć 500-600 kcal. To przykładowo: 3 łyżki płatków owsianych z orzechami i mlekiem oraz kanapka z wędliną, sałatką z pomidorów i ogórków z sosem winegret.