Pora roku, zanieczyszczone powietrze i przede wszystkim... brak słońca. To sprawia, że większość z nas cierpi na niedobór witaminy D. Lekarze podkreślają, że ma ona wielokierunkowe działanie na nasz organizm i jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania. Dlatego w okresie jesienno-zimowym tak ważne jest dbanie o odpowiedni poziom tzw. "witaminy słońca." Mamy dla was dobrą informację, bo witaminę D znajdziemy we własnej kuchni.
Najważniejszym jej źródłem jest promieniowanie słoneczne, które przez syntezę skórną, pokrywa nawet 90 proc. dziennego zapotrzebowania, stąd określenie "witamina słońca". Niestety w naszej strefie klimatycznej od października do marca promieni słonecznych jest po prostu za mało.
Niski poziom witaminy D przyczynia się nie tylko do rozwoju chorób układy kostnego, ale ma również wpływ na serce, mózg oraz komórki jelita i trzustki. Przy jej niedoborze często czujemy się przygnębieni, łatwiej się denerwujemy i mamy wrażenie, że spada siła naszych mięśni.
Jak podkreślają twórcy kampanii społecznej "Jasne jak słońce", dietetycznymi źródłami witaminy D jest naturalna żywność, żywność wzbogacona oraz suplementy. Jednak naturalne źródła witaminy D w żywności są bardzo ograniczone, ponadto jest to głównie żywność pochodzenia zwierzęcego, co nie ułatwia życia wegetarianom. Do wzbogaconej żywności należą: mleko modyfikowane dla niemowląt i małych dzieci, niektóre płatki śniadaniowe i tłuszczowe pasty do smarowania (margaryny).
Jakie więc produkty warto więc włączyć do swojej diety? Oto kilka podpowiedzi:
Łosoś, dorsz, miecznik, makrela, halibut, węgorz, a nawet śledź. Warto sięgać również po ryby w puszkach (tuńczyk lub sardynki). Zaleca się spożywanie ryb kilka razy w tygodniu.
Szczególnie olej z wątroby ryb dorszowatych oraz olej z wątroby rekina, czyli popularny (choć nie zawsze budzący miłe wspomnienia z dzieciństwa) tran.
Wątróbka wieprzowa lub wołowa oprócz witaminy D zawiera m.in. żelazo i kwas foliowy.
Najbardziej wartościowe jest żółtko. Jajka warto jeść na śniadanie, obiad lub kolację. Można przygotowywać też smaczne przekąski do pracy lub podróży. Z oczywistych powodów pamiętajmy, żeby spożywać je z dala od współpracowników lub pasażerów.
Mleko krowie jest również ważne dla kości i zębów, ze względu na wysoką zawartość wapnia.
Masło jest wysokoenergetyczne. Dobrze, jeśli znajduje się w diecie dzieci, zwłaszcza w okresie wzrostu.
Najwięcej witaminy D jest w serze szwajcarskim. Warto sięgać również po parmezan, cheddar, camembert lub edam. Dietetycy przypominają - nie przesadzajmy z ilością sera, ponieważ jest bardzo kaloryczny.
To spore zaskoczenie. A jednak - pieczarki mogą być nie tylko smacznym, ale i zdrowym dodatkiem do wielu potraw.
Ponadto obecnie wielu producentów wzbogaca swoje produkty o witaminę D. Są to jogurty, płatki śniadaniowe, batoniki i niektóre soki. Dlatego zawsze podczas zakupów warto poświęcić chwilę i dokładnie przeczytać opis na opakowaniu. I czekajmy na pierwsze promienie wiosennego słońca.
Opracowanie: