Wakacje zaplanowane, walizki spakowane, na lotnisku jesteśmy chwilę wcześniej. Uważamy, że to dobry czas, żeby przekąsić coś przed startem albo przygotować to, po co będziemy mogli sięgać już w czasie lotu. Czasami chcemy zaspokoić delikatny głód, ale są też osoby, które zajadają stres związany z podróżą. Co można jeść, żeby nie nabawić się dyskomfortu żołądkowego? Z jakimi produktami lepiej uważać, podczas wyjazdu na wakacje?

Przede wszystkim, jeżeli stresujemy się wyjazdem lub lotem - lepiej zrezygnować z kawy. Kofeina podnosi poziom kortyzolu w organizmie, czyli hormonu stresu - a to z pewnością nie jest nam potrzebne w czasie podróży. Dobrze też wiedzieć, że kawa w dużej ilości - może powodować dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Jeżeli już musimy ją wypić, to raczej jedną niż kilka. Lepiej też omijać herbatę, z powodu jej moczopędnego i odwadniającego działania. To dodatkowy, niepotrzebny dyskomfort. Nie powinno się także spożywać alkoholu. Najlepiej więc - a nawet trzeba - postawić na wodę.

Lepiej zrezygnować też z ostrego jedzenia - nawet, jeżeli lubimy pikantne potrawy, to warto odpuścić je sobie w drodze na lotnisko lub podczas oczekiwania na samolot. Tutaj też mogą pojawić się problemy żołądkowo-jelitowe. Nawet, jeżeli do tej pory nie bolał nas brzuch od dobrze przyprawionych posiłków - to nie warto ryzykować, w końcu musimy mieć siłę, żeby dotrzeć do celu.

Wśród ulubionych produktów "na ząb" są słone przekąski. Paluszki, precelki czy orzeszki - wystarczy otworzyć paczkę i podjadać. W dodatku, chrupać lubią dorośli i dzieci. To także nie jest rozwiązanie. Nadmiar sodu powoduje zatrzymywanie wody w organizmie, co z kolei może nasilać obrzęki np. stóp - a jak wiadomo, już sam lot może być ich przyczyną. Zwłaszcza osoby, które mają problemy z puchnięciem stóp czy kostek - powinny na to uważać.

Nasz organizm z reguły potrzebuje więcej czasu na to, żeby strawić żywność o wysokiej zawartości tłuszczu i przetworzoną. Lot, to dodatkowe utrudnienie dla tego procesu - na burgera czy frytki lepiej więc udać się po wylądowaniu.

Warto uważać też na produkty, które przecież są zdrowe, a jednak niewskazane podczas lotu. Pożądane w codziennej diecie, pokarmy bogate w błonnik, jak np.: kalafior, śliwki, fasola, ciecierzyca - mogą powodować wzdęcia. To kolejny dyskomfort, którego wolelibyśmy uniknąć.

Co możemy podjadać podczas podróży?

Wśród przekąsek mogą natomiast znaleźć się:

  • świeże i suszone owoce,
  • niesolone orzechy,
  • batoniki musli,
  • ziarna - np. pestki dyni,
  • sałatka,
  • tortilla.


Jeżeli podróżujemy z dziećmi, to warto zadbać o: żelki, bezcukrowe lizaki czy gumę do żucia dla starszaków - które złagodzą dyskomfort związany z zatykaniem się uszu podczas startu i lądowania.