Nie tylko szampony i odżywki wpływają na kondycje naszych włosów. Jeżeli chcemy, aby były mocne i nie wypadały powinniśmy pamiętać o masażu głowy. Pobudza on krążenie dzięki czemu cebulki włosów dostają więcej składników odżywczych.

Żeby przygotować się do masażu głowy trzeba przygotować najpierw skórę głowy, którą trzeba rozgrzać. Można to zrobić za pomocą ciepłego ręcznika, saunami, polewaniem ciepłą wodą - w zależności czy są to warunki domowe, czy salonowe. Masaż powinien nam ktoś wykonywać. Sami sobie zawsze będziemy napinać mięśnie karku i mięśnie szyi podnosząc ręce do góry - mówi Sabina Grzanowicz, właścicielka zakładu fryzjerskiego w Olsztynie.

Sam masaż rozpoczynamy od rozluźnienia ramion i mięśni szyi, żeby pobudzić krążenie. Najpierw kulistymi ruchami pobudzamy receptory na głowie. Bardzo ważne są zakończenia nerwów, które znajdują się w części potylicznej na karku. Punktowo uciskamy te miejsca i przechodzimy od dołu do góry i z powrotem. Dobrze by było, żeby taki masaż energetyzująco-relaksujący wykonywać 2-3 razy w tygodniu.

Masaż głowy przede wszystkim pobudza krążenie głowy, dzięki czemu cebulki włosów dostają większą ilość składników odżywczych. Dodatkowo taki masaż rozluźnia mięśnie twarzy, co może nawet wpłynąć na nasze rysy twarzy. Wydajemy się wtedy bardziej promienni i szczęśliwi - mówi Grzanowicz. Podczas masażu dobrze jest wprowadzić we włosy też jakiś produkt przeciwko wypadaniu włosów. Są to produkty albo na bazie mentolu, kofeiny, czyli pobudzające albo te, które dostarczają konkretnych witamin.

(j.)