Maseczki noszone w czasach koronawirusa mają służyć naszemu zdrowiu i chronić przed wirusem. Niestety często negatywnie wpływają one na naszą cerę, która w wielu przypadkach reaguje wypryskami lub stanami zapalnymi. Jak poradzić sobie z nieestetycznym trądzikiem przy częstym zakładaniu maseczki? Na to pytanie odpowiada lekarz dermatolog, Agnieszka Drożniak-Konstanty.
Pod maską panuje ciepło i wilgoć co sprzyja namnażaniu bakterii, drobnoustrojów oraz powstawaniu podrażnień i wyprysków. Zatkane pory i zanieczyszczenia pod nią są odpowiedzialne za powstawanie trądziku, który pojawia się szczególnie w okolicach brody, linii żuchwy, policzków i górnej wargi. W przypadku trądziku, warto pomyśleć o dodatkowych, skutecznych sposobach na wyleczenie go.
Sprawdzonym sposobem na pozbycie się wyprysków jest głębokie oczyszczenie, złuszczenie zrogowaciałej warstwy naskórka i głębokie dotlenienie, dzięki czemu wszelkie zanieczyszczenia zostaną usunięte, a skóra przygotowana do wchłonięcia maksymalnej ilości składników aktywnych i rewitalizujących. W tym celu aplikuje się specjalną kapsułkę z żelem bogatym w składniki odżywcze, które regenerują skórę. Ten kompleksowy zabieg dotlenia, złuszcza i głęboko odżywia. Jego głównym składnikiem jest węgiel bambusowy, który działa detoksykująco, absorbując zanieczyszczenia i inne szkodliwe substancje.
Kolejnym polecanym przez kosmetologów sposobem na pozbycie się trądziku jest hydradermabrazja. Polega ona na intensywnym oczyszczeniu, odżywieniu i nawilżeniu skóry. Zabieg składa się z trzech etapów, podczas których, dochodzi do złuszczenia zrogowaciałego naskórka, przyspieszenia procesów regeneracji, redukcji zaskórników, oczyszczenia i zwężenia rozszerzonych porów. Nawodniona i odżywiona skóra, lepiej będzie sobie radzić z niesprzyjającymi warunkami panującymi pod maseczką.
Zabieg ten jest bardzo skuteczny, a jego efekty widoczne są już po jednym zastosowaniu. Dla optymalnych efektów należy wykonać całą serię, uwzględniając minimum tygodniowe przerwy. Przed wykonaniem hydradermabrazji należy skonsultować się ze specjalistą, ponieważ takie przypadłości jak aktywna opryszczka, skóra naczyniowa lub infekcje wirusowe czy bakteryjne stanowią przeciwwskazania do jej przeprowadzenia.
Przynoszącym równie świetne rezultaty zabiegiem jest wykorzystanie roślinnych komórek macierzystych do walki z niedoskonałościami. Przy ich pomocy naskórek jest złuszczany, a następnie stymulowany, a jego procesy fizjologiczne poddawane zostają regulacji.
Głównym składnikiem aktywnym takiego programu terapeutycznego jest miąższ z dyni, który zawiera w sobie witaminy z grupy B6, B3, B1, C i K. Preparat wykorzystywany do terapii oczyszczającej posiada także komórki macierzyste z pomarańczy oraz lilaka pospolitego, które sprawiają, że skóra staje się rozjaśniona i nawilżona.
Wspomniany program z dyniowym peelingiem enzymatyczno-chemicznym zawiera w sobie wyciąg z dyni w stężeniu 40 proc., kwasy AHA 20 proc. i BHA 5 proc., a także probiotyki. To właśnie dynia bogata jest 10-procentową witaminę C, która idealnie sprawdza się podczas leczenia zmian trądzikowych, a przy okazji działa odmładzająco i rozjaśniająco.