Dla kobiet gładkie ciało, szczególnie najbardziej i najczęściej eksponowane nogi, jest bardzo ważne. Dostępnych metod depilacji jest wiele, ale najpopularniejsze z nich to usuwanie owłosienia woskiem oraz laserem.
Depilacja za pomocą wosku pozwala usunąć włoski na ok. 3 tygodnie, pod warunkiem, że ich długość wynosi od 5 do 10 mm. Jeśli będą za krótkie, istnieje szansa, że nie wszystkich uda się pozbyć i część z nich pozostanie, a tylko część uda się usunąć. Podczas odrywania lepkiej substancji od skóry, następuje wyrwanie owłosienia wraz z cebulkami.
Zobacz również:
Nie jest to najprzyjemniejsza metoda usuwania owłosienia. Panie, które mają niski próg bólu, mogą trudno ją znosić, szczególnie jeśli zechciałyby zastosować ją w bardzo delikatnych okolicach, takich jak pachy czy bikini.
Laser jest w tej kwestii sprawdzoną formą depilacji. Dzięki wiązce światła, która kieruje intensywne ciepło wprost do samej cebulki włosa, usuwane jest owłosienie poprzez karbonizację mieszka włosowego. Proces ten sprawia, że pochewki włosków tracą swoją zdolność, aby wytwarzać nowe włosy i z czasem po prostu przestają je produkować.
Taki zabieg można wykonać w odstępach co 4-6 tygodni i nie ma konieczności zostawiania owłosienia podczas stosowania lasera. Liczba zabiegów zależy od koloru oraz grubości włosków, ale najczęściej wystarczy seria kilku, aby były widoczne efekty. Po takiej kuracji włosy nie rosną już praktycznie wcale lub odrastają, ale bardzo słabe i cienkie.
Która metoda jest lepsza? Odpowiada ekspertka portalu "Twoje Zdrowie" dermatolog Agnieszka Drożniak-Konstanty:
Według mnie laserowa depilacja jest znacznie bardziej skuteczna. Nie powoduje wrastania włosków, ani stanów zapalnych, minimalizuje ból, który niestety pojawia się podczas woskowania, oraz w przeciwieństwie do wosku, pozwala usunąć owłosienie na stałe. To także dobra wiadomość dla kobiet, które borykają się z nieestetycznym wąsikiem - depilacją za pomocą lasera także można się go z łatwością i trwale pozbyć.
