W internecie zawrzało po ukaraniu dwóch osób mandatami za złamanie regulaminu podczas rozświetlania krzyża na Giewoncie w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Dyrektor TPN, Szymon Ziobrowski, podkreśla, że priorytetem jest ochrona przyrody i instytucja nie ustąpi pod presją emocjonalnych komentarzy.
- Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie - 500 zł za złamanie regulaminu TPN.
- TPN: "Priorytetem jest ochrona przyrody, nie ulegniemy presji emocji".
- Burza w sieci - internauci oburzeni, bronią tradycji i ukaranych.
Na początku kwietnia dwie osoby zostały ukarane mandatem w wysokości 500 zł za nocne przebywanie na szlaku oraz użycie sztucznego źródła światła na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przewinienia miały miejsce w nocy 2 kwietnia, kiedy to w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozświetlono krzyż na Giewoncie.
Zgodnie z przepisami TPN, takie działania mogą negatywnie wpływać na dziką faunę, dlatego dyrekcja Parku uznała je za niezgodne z regulaminem.
Dyrektor TPN, Szymon Ziobrowski, wyjaśnia, że decyzja o nałożeniu mandatów wynikała z troski o przyrodę, a nie z braku szacunku dla intencji osób rozświetlających krzyż. Zdajemy sobie sprawę z emocji, jakie towarzyszą tej sprawie, jednak naszym obowiązkiem jest konsekwentne przestrzeganie zasad, które chronią Tatry - powiedział Ziobrowski.
W odpowiedzi na pojawiające się zarzuty i presję medialną Tatrzański Park Narodowy zapowiada zwiększenie nocnego nadzoru, szczególnie w okresach, w których wcześniej dochodziło do łamania przepisów.
Planujemy wzmocnić patrole, aby skutecznie egzekwować regulamin Parku, zwłaszcza w godzinach nocnych - dodał dyrektor Ziobrowski, zaznaczając, że bezpieczeństwo i ochrona przyrody muszą pozostać priorytetem.
Tatrzański Park Narodowy pozostaje również otwarty na rozmowy o formach upamiętniania ważnych rocznic, pod warunkiem, że będą one zgodne z obowiązującymi przepisami i nie będą stanowiły zagrożenia dla środowiska.
Decyzja TPN spotkała się z burzliwą reakcją w internecie. Wielu internautów stanęło w obronie osób, które rozświetliły krzyż, podkreślając, że była to długoletnia tradycja, która nie budziła wcześniej kontrowersji.
"Mandat dla ludzi podtrzymujących 20-letnią tradycję... Tyle lat nie przeszkadzało, a teraz nagle tak?" - komentowali oburzeni internauci. Pojawiły się także głosy poparcia dla osób ukaranych, które deklarowały gotowość do pokrycia kosztów mandatów.
Jednocześnie w sieci nie zabrakło także ostrych słów pod adresem dyrekcji Parku. "Hańba dla TPN, a szacunek dla Górali", "Wstyd. Brak poszanowania dla św. Jana Pawła II" - brzmiały niektóre komentarze.
