W tłumie turystów, którzy w tym roku wybrali się na majówkę w Tatry, doszło do niepokojącego zdarzenia. Ośmiolatek zagubił się na drodze do Morskiego Oka. Policjantom z Bukowiny Tatrzańskiej udało się odnaleźć chłopca. Służby apelują o rozwagę.

Zgłoszenie o zaginionym dziecku wpłynęło do komisariatu policji w Bukowinie Tatrzańskiej w piątek około godziny 16.

Rodzice, zaniepokojeni nagłym zniknięciem syna wśród gęstniejącego tłumu turystów, poprosili o pomoc. Policjanci, dysponując rysopisem chłopca, niezwłocznie przystąpili do działań poszukiwawczych.

Dzięki skutecznej koordynacji i znajomości terenu funkcjonariusze szybko zlokalizowali zaginionego, rozpoznając go po ubiorze i opisie. Chłopiec, choć przestraszony, nie doznał żadnych poważniejszych urazów. Po krótkiej chwili bezpiecznie wrócił pod opiekę rodziców.

Służby apelują o rozwagę i pilnowanie najmłodszych zwłaszcza w zatłoczonych miejscach i w pobliżu atrakcji turystycznych.

Warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa, takich jak: utrzymywanie ciągłego kontaktu wzrokowego z dzieckiem, ustalenie z góry miejsca spotkania na wypadek rozdzielenia czy też nauczenie dziecka podstawowych informacji kontaktowych.