Na Rynku i placu Solnym we Wrocławiu doszło do starcia Kibiców Realu Betis i Chelsea Londyn. Te piłkarskie drużyny zagrają w środę w finale Ligi Konferencji UEFA.

Na nagraniach, które pojawiły się w sieci, widać, jak kibice z Hiszpanii i Anglii obrzucali się butelkami i krzesłami z ogródków restauracji na placu Solnym we Wrocławiu. Przepychanki przeniosły się także na Rynek, gdzie we wtorek otwarto strefę kibica. 

Do akcji wkroczyła policja. Mundurowi stworzyli barykadę między kibicami obu drużyn. Wykorzystali też takie elementy swojego wyposażenia jak pałki, gaz pieprzowy i tarcze.

Mundurowi zareagowali niezwłocznie po tym zajściu, czego skutkiem było to, że nie doszło do dalszej eskalacji konfliktu i negatywnych zachowań. Kibice rozbiegli się w różnych kierunkach i obecnie policjanci pionu kryminalnego prowadzą czynności zmierzające do ich identyfikacji - przekazał asp. szt. Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji. 

Głos w sprawie wtorkowych incydentów zabrało też Biuro Prasowe Miasta Wrocławia. 

"Na terenie Wrocławia działa obecnie ok. 2000 funkcjonariuszy Policji - są to wzmocnione siły z całej Polski, wspierające lokalny garnizon. Najważniejsze punkty miasta, w tym okolice Starego Miasta, są zabezpieczane przez specjalne grupy szybkiego reagowania" - zapewniono. 

"Służby porządkowe - zarówno na lądzie, wodzie, jak i z powietrza - czuwają nad bezpieczeństwem wszystkich mieszkańców i gości naszego miasta. Wrocław pozostaje miastem otwartym i gościnnym - a wszelkie działania mają na celu zapewnienie spokoju i bezpieczeństwa w dniach poprzedzających finał" - czytamy w komunikacie. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: