W sądzie w Radomiu (woj. mazowieckie) ruszył proces byłego dyrektora Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży. Ks. Mariusz W. jest oskarżony o wykorzystywanie seksualne młodych kobiet i podżeganie do składania fałszywych zeznań. Grozi mu do 12 lat więzienia. Z aktu oskarżenia wynika, że ksiądz miał m.in. podawać swoim ofiarom substancję wywołującą stopniowy zanik świadomości i pamięci.

  • Żadna z pokrzywdzonych kobiet nie pojawiła się w sądzie.
  • Sąd utajnił proces w całości, nie dopuszczając do niego dziennikarzy.
  • Prokuratura Okręgowa w Zamościu oskarżyła Mariusza W. o popełnienie siedmiu przestępstw w latach 2011-2021, w tym wykorzystywanie seksualne młodych kobiet z Duszpasterstwa Akademickiego w Radomiu.
  • Ksiądz Mariusz W. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Na pierwszą rozprawę Mariusza W. policjanci doprowadzili z aresztu tymczasowego. Przebywa w nim od lipca 2024 r. Żadna z pokrzywdzonych kobiet nie stawiła się w sądzie.

Sąd utajnił proces w całości. Dziennikarze nie mogli być obecni na sali nawet podczas odczytania oskarżenia.

Czego dotyczą zarzuty dla księdza?

Prokuratura Okręgowa w Zamościu w akcie oskarżenia zarzuciła księdzu Mariuszowi W. popełnienie siedmiu przestępstw w latach 2011-2021 w Rzymie, Radomiu i w innych miejscowościach woj. mazowieckiego i małopolskiego. Pokrzywdzone miały być młode kobiety związane ze środowiskiem Duszpasterstwa Akademickiego w Radomiu.

Według śledczych Mariusz W. miał w przypadku jednej z pokrzywdzonych - wykorzystując jej bezradność - doprowadzić ją do "poddania się innym czynnościom seksualnym".

W akcie oskarżenia napisano też o pięciu kolejnych zdarzeniach. Ksiądz miał doprowadzić trzy kobiety do "poddania się innym czynnościom seksualnym i w jednym przypadku doprowadzenia do obcowania płciowego przy użyciu podstępu; w trzech przypadkach po podaniu bliżej nieustalonej substancji wywołującej stopniowy zanik świadomości i pamięci, lub przemocy".

Śledczy oskarżyli też ks. Mariusza W. o podżeganie jednej z pokrzywdzonych do złożenia fałszywych zeznań.

Z akt śledztwa wyłączone zostały materiały dotyczące innych sześciu czynów popełnionych na szkodę kolejnych pięciu pokrzywdzonych. Powodem było przedawnienie.

Ksiądz się nie przyznaje

Mariusz W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

W 2021 r. kuria w Radomiu poinformowała prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez ks. Mariusza W. W komunikacie na stronie internetowej podała, że "władza diecezji radomskiej z ubolewaniem przyjęła informacje o nagannych czynach księdza i przeprasza osoby pokrzywdzone oraz wszystkich, którzy zostali dotknięci niedopuszczalnym postępowaniem duchownego".

Rzecznik kurii mówił wtedy PAP, że ks. Mariusz W. został odwołany ze wszystkich funkcji i ograniczono mu posługę kapłańską, szczególnie członków duszpasterskich grup młodzieżowych.

Jednocześnie kuria potwierdziła "zdecydowaną gotowość do otoczenia troską oraz odpowiednią pomocą osoby pokrzywdzone". Władze kurii oświadczyły też, że są "zdeterminowane, aby z całą konsekwencją chronić dzieci i młodzież przed wykorzystaniem, szczególnie przez osoby duchowne".

Ksiądz Mariusz W. był m.in. diecezjalnym duszpasterzem młodzieży diecezji radomskiej i koordynatorem Światowych Dni Młodzieży, dyrektorem Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM. Wykładał także m.in. na Uniwersytecie Radomskim.