Obowiązkowej edukacji zdrowotnej w polskich szkołach domagają się uczestnicy pikiety, która została zorganizowana przed Ministerstwem Zdrowia w Warszawie. Chodzi o nowy przedmiot, który po wakacjach pojawi się w polskich szkołach.
Od września edukacji zdrowotnej będą się uczyli tylko chętni uczniowie. Co będzie dalej - na razie nie wiadomo.
Według organizatorów pikiety - przedstawicieli organizacji samorządowych - edukacja zdrowotna powinna być obowiązkowa dla wszystkich, bo dzięki temu przedmiotowi młodzi ludzie będą mogli zadbać o zdrowie psychiczne.
Pojęto już decyzję, że nie będzie to przedmiot obowiązkowy, jednak my uważamy, że należy jak najbardziej zachęcać do tego, aby w tych zajęciach uczestniczyć, ponieważ dobrze zaprojektowana edukacja zdrowotna w szkołach może znacząco zmniejszyć liczbę kryzysów zdrowotnych, zanim trafią one do systemu opieki zdrowia - mówiła w rozmowie z reporterem RMF FM jedna z uczestniczek pikiety.
Z kolei przedstawicielka fundacji GrowSPACE podkreślała: To jest krok, który wydaje się oczywisty, że powinien być to przedmiot, który będzie obejmował wszystkie dzieci. Całą młodzież w Polsce, żeby każdy wiedział, jak zadbać o siebie, bo to jest najważniejsze.