Strażackie specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze z całej Polski ćwiczą w Gdańsku, jak należy pomagać osobom poszkodowanym przez trzęsienie ziemi. "Scenariusz tego ćwiczenia zakłada, że mamy fikcyjne państwo Pomerania, w którym doszło do trzęsienia ziemi. Ze względu na brak możliwości poradzenia sobie z sytuacją własnymi siłami ratowniczymi, państwo poprosiło o pomoc międzynarodową" - przekazał st. bryg. Michał Langner z Komendy Głównej PSP.
Ćwiczenia specjalistycznych grup poszukiwawczo-ratowniczych z całej Polski odbywają się w Gdańsku od poniedziałku. Głównie na terenie poligonu przy jednostce ratowniczo-gaśniczej nr 6.
W szkoleniu biorą udział grupy wchodzące w skład USAR Poland (Urban Search And Rescue).
Jak wyjaśnia st. bryg. Michał Langner z Komendy Głównej PSP, "scenariusz tego ćwiczenia zakłada, że mamy fikcyjne państwo Pomerania, w którym doszło do trzęsienia ziemi".
Ze względu na brak możliwości poradzenia sobie z sytuacją własnymi siłami ratowniczymi, państwo poprosiło o pomoc międzynarodową - wyjaśnia.
Strażak dodaje, że warunki w jakich działają ratownicy symulują rzeczywistą sytuację, jaka miała miejsce m.in. podczas trzęsienia ziemi w Turcji w 2023 roku.
Trzeba pamiętać, że do trzęsień ziemi na świecie dochodzi każdego dnia, kilkaset, a nawet kilka tysięcy razy dziennie. Wiele z nich powoduje mniejsze uszkodzenia. Są też takie, które zdarzają się raz na rok, raz na trzy, raz na pięć lat o większej sile. Przypominają nam one o tym, że trzeba być przygotowanym na takie sytuacje - podkreślił Langner.
Dowódca grupy USAR Poland mł. bryg. Jakub Siczek wyjaśnił, że symulowane w Gdańsku ćwiczenia uczą ratowników, jak działać na miejscu katastrofy.
Przed trzęsieniem ziemi w Turcji czasami podchodziliśmy z przymrużeniem oka do tych wszystkich epizodów, które czasami są nam podgrywane podczas tego typu działań. Jednak Turcja pokazała nam, że może nas spotkać naprawdę wszystko - wskazał.
Specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza USAR Poland jest przygotowana do prowadzenia działań w rejonach dotkniętych trzęsieniami ziemi.
Utworzono ją na bazie sił Komendy Głównej PSP oraz Specjalistycznych Grup Poszukiwawczo-Ratowniczych z Gdańska, Poznania, Łodzi, Warszawy, Wałbrzycha, Nowego Sącza i Jastrzębia-Zdroju.
USAR Poland może zostać zadysponowana w dwóch wariantach: medium (średni) - 41 ratowników i 4 psy ratownicze oraz heavy (ciężki) - 76 ratowników i 8 psów ratowniczych.
Co pięć lat grupa przechodzi certyfikację potwierdzającą gotowość operacyjną zgodną z wymaganiami Komisji Europejskiej i Międzynarodowej Grupy Doradczej Poszukiwania i Ratownictwa (INSARAG).
