Do tragicznego wypadku doszło na autostradzie A1 w rejonie Pelplina (pow. tczewski, woj. pomorskie). Zderzyły się tam trzy ciężarówki, samochód osobowy i bus. Dwa pojazdy stanęły w płomieniach. Służby informują o jednej ofierze śmiertelnej.
Przypomnijmy: zderzyły się tam trzy ciężarówki i bus typu laweta. Jego kierowca zmarł na miejscu. Poszkodowane zostały jeszcze dwie osoby - jeden z kierowców przetransportowany został śmigłowiecem LPR do szpitala.
Na ten moment nie wiadomo, co dokładnie było przewożone w kontenerze, w którym pojawił się ogień.
Na miejsce zadysponowano również Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Technicznego z Tczewa.
Autostrada A1 w miejscu wypadku została odblokowana dopiero we wtorkowe przedpołudnie.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną zdarzenia było niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku.
Do zdarzenia doszło na 42. km autostrady A1 w kierunku Łodzi. Zderzyło się tam pięć pojazdów - trzy samochody ciężarowe, osobówka i bus.
Kpt. Konrad Majewski z PSP Tczew informował RMF FM, że służby otrzymały zgłoszenie o wypadku o godzinie 18:26.
Czarne, gęste kłęby dymu widać było z wielu kilometrów.
Dwie ciężarówki stanęły w płomieniach. Do akcji zadysponowano 10 zastępów straży pożarnej i zespoły ratownictwa medycznego.
Informację o wypadku otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.