Na jednym ze słupskich parkingów kierowca podczas cofania uderzył w dwa samochody i odjechał, nie zostawiając żadnych danych kontaktowych. Sytuację tę widział 11-letni Janek, który wykazał się wyjątkową odpowiedzialnością i refleksem.

Chłopiec natychmiast pobiegł do domu, gdzie wziął kredkę i kartkę. Na kartce zapisał szczegóły zdarzenia: datę, godzinę, markę i kolor samochodu sprawcy oraz numery rejestracyjne pojazdu. Kartkę umieścił za wycieraczkami uszkodzonych aut. Dodatkowo podpisał się i zostawił numer telefonu do swojej mamy, by właściciele mogli się z nim skontaktować.

Policjanci opublikowali zdjęcie kartki, na której niebieską kredką zapisane były data, godzina i numery rejestracyjne sprawcy kolizji.

Cytat

Witam, chciałem poinformować, że dnia 11.04 (piątek) ok. godziny 15.50 niebieski nissan (tu numery rejestracyjne auta - red.) uderzył w ten samochód i uciekł

Dzięki informacjom przekazanym przez Janka policjanci szybko ustalili sprawcę kolizji. Okazało się, że 33-letni kierowca nie tylko spowodował kolizję, ale miał także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych, a za złamanie zakazu usłyszał dodatkowy zarzut.

Policjanci ze Słupska byli pod wrażeniem postawy chłopca, która - jak podkreślają - powinna być wzorem dla wszystkich dorosłych. Funkcjonariusze skontaktowali się z mamą Janka i zaprosili chłopca na spotkanie, podczas którego Komendant Miejski Policji w Słupsku oraz naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego chcą mu osobiście podziękować za wzorową postawę obywatelską.