Senator KO Stanisław Gawłowski został skazany na 5 lat więzienia w sprawie tzw. afery melioracyjnej, a także na 10 lat zakazu zajmowania stanowisk w spółkach Skarbu Państwa. Sąd uznał senatora za winnego przyjmowania łapówek, w tym apartamentu w Chorwacji i nakłaniania do ich wręczania. Wyrok wydał w czwartek Sąd Okręgowy w Szczecinie.
Sąd ogłosił wyrok w sprawie tzw. afery melioracyjnej, w której jednym z oskarżonych był Stanisław Gawłowski, senator, były sekretarz Platformy Obywatelskiej i wiceminister środowiska.
Sąd uznał Gawłowskiego winnym wszystkich zarzucanych mu czynów poza jednym. Sąd uniewinnił senatora od zarzutu przyjęcia drogich zegarków jako korzyści majątkowej, ale tylko dlatego, że ktoś je ukradł, zanim trafiły w ręce polityka. Według wyroku Gawłowski jest winny nakłaniania do udzielania mu korzyści majątkowych i ich przyjmowania. Chodzi tu zarówno o pieniądze, jak i apartament w Chorwacji.
Gawłowski ma trafić do więzienia na 5 lat, sąd orzekł też dla niego zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w spółkach Skarbu Państwa na 10 lat. Ma zapłacić też 180 tysięcy grzywny.