Do sieci trafiło szokujące zdjęcie, na którym widać dziecko leżące na tylnej półce samochodu. Sprawą zajęła się policja z Tarnowskich Gór (woj. śląskie). Jak się dowiedzieliśmy, funkcjonariuszom udało się już ustalić, kto jest właścicielem auta.

Policja ustaliła, że w Dzień Dziecka samochód osobowy przejeżdżał drogą między Nakłem Śląskim a Tarnowskimi Górami. 

W środku, na półce nad bagażnikiem spało dziecko.

Ktoś zrobił zdjęcie, które następnie trafiło do policji z Tarnowskich Gór. Funkcjonariusze ustalają teraz szczegóły zdarzenia i poszukują świadków. 

Jak powiedział nam Asp. szt. Marek Łapok, zastępujący rzecznika prasowego policji w Tarnowskich Górach, funkcjonariuszom udało się już ustalić, kto jest właścicielem auta

Dodał jednak, że auto mógł prowadzić ktoś inny niż jego właściciel. 

Kierowcy, który przewoził w ten sposób dziecko w aucie, grożą konsekwencje. Może on odpowiadać za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz za to, że dziecko nie było przewożone w foteliku. 

Grozi mu kara grzywny, w przypadku braku fotelika do 3 tys. zł.