Po kilku dniach intensywnych opadów deszczu w województwie śląskim sytuacja zaczyna wracać do normy. Służby kryzysowe informują o odwołaniu ostrzeżeń meteorologicznych, a na rzekach nie odnotowano przekroczeń stanów ostrzegawczych ani alarmowych.

Ostrzeżenia odwołane, rzeki bezpieczne?

Minionej doby mieszkańcy województwa śląskiego musieli zmierzyć się z kilkoma ostrzeżeniami hydrologicznymi i meteorologicznymi. Dotyczyły one przede wszystkim możliwych wezbrań wód oraz burz i intensywnych opadów deszczu. 

Jak poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, w czwartek rano Regionalne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie odwołało ostrzeżenie dotyczące intensywnych opadów.

Według najnowszego raportu WCZK, na rzekach województwa śląskiego nie zanotowano przekroczeń stanów ostrzegawczych ani alarmowych.

Starosta cieszyński odwołała pogotowie przeciwpowodziowe

Pogotowie przeciwpowodziowe odwołała w czwartek w powiecie cieszyńskim starosta Janina Żagan. W rejonie opady praktycznie zanikły, a poziomy rzek - jak wynika z zestawień IMGW - utrzymują się w stanach średnich.

Pogotowie obowiązywało od wtorku.

Na południu województwa śląskiego pogotowia przeciwpowodziowe obowiązują nadal w powiatach bielskim, żywieckim i mieście Bielsku-Białej, a także w gminie Brzeszcze, położonej w przylegającej zachodniej części Małopolski.

Aktualnie w rejonie obowiązuje jedynie - do czwartkowego wieczoru - ostrzeżenie Biura Prognoz Hydrologicznych w Krakowie dotyczące możliwych wezbrań z przekroczeniem stanów ostrzegawczych w zlewni rzeki Koszarawy. To efekt spływu wód opadowych.

Wczesnym popołudniem Koszarawa w Pewli Małej mierzyła 140 cm. Poziom ostrzegawczy wynosi tam 150 cm.

Setki interwencji strażaków

Od wtorku do czwartkowego poranka strażacy w województwie śląskim interweniowali aż 328 razy. Jak przekazała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, od północy liczba zgłoszeń znacząco spadła.

Najwięcej pracy strażacy mieli w powiatach bielskim, częstochowskim i żywieckim. Blisko 150 razy wyjeżdżali do pompowania wody i usuwania jej przyborów. Wiele interwencji dotyczyło również powalonych drzew, a w wyniku silnego wiatru zerwanych zostało pięć dachów. Ewakuowano także 35 obozów.

W związku z trudną sytuacją pogodową w ostatnich dniach, w kilku samorządach na południu regionu wprowadzono stan pogotowia przeciwpowodziowego. Obecnie jednak sytuacja stabilizuje się, a służby monitorują na bieżąco stan rzek i prognozy meteorologiczne.