Od wtorkowego popołudnia w powiecie cieszyńskim (województwo śląskie) obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Decyzję w tej sprawie wydała starosta Janina Żagan. Zaapelowała też do mieszkańców o to, by działać razem i wzajemnie troszczyć się o siebie.

Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje we wszystkich gminach powiatu cieszyńskiego od wtorku do odwołania. "Biorąc pod uwagę pogarszającą się sytuację hydrologiczno-meteorologiczną i ciągły wzrost stanów wód w rzekach, zdecydowałam o wprowadzeniu pogotowia, aby umożliwić służbom szybkie i skuteczne działanie" - wyjaśniła w mediach społecznościowych Janina Żagan - starosta powiatu cieszyńskiego.

"Burmistrzowie, wójtowie i służby przeciwpowodziowe mają podejmować wszystkie niezbędne działania, aby chronić życie, zdrowie, mienie mieszkańców i środowisko" - podkreśliła Żagan.

W magazynie przeciwpowodziowym w Cieszynie zgromadzono 10 tys. worków z piaskiem. Drugie tyle dotrze tam w środę rano. Gminy uzupełniły zapasy piasku, worków i zapór przeciwpowodziowych. 

Pod stałym nadzorem są drogi i mosty w powiecie cieszyńskim. Służby zwracają szczególną uwagę na odcinki szos w Drogomyślu i w kierunku Bąkowa. To tam zwykle występują podtopienia.

"Działajmy razem i dbajmy o siebie nawzajem. To kluczowe. Dziękuję, że możemy na siebie liczyć" - zaapelowała do mieszkańców starosta powiatu cieszyńskiego. 

We wtorkowe popołudnie najsilniejsze opady w tym rejonie wystąpiły w Brennej, gdzie w ciągu sześciu godzin spadło 31,6 mm deszczu, a także w Ustroniu - 20,2 mm. Intensywnie padało też w Bielsku-Białej.

Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Warszawie wydało ostrzeżenie o opadach deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Na południu województwa śląskiego prognozowana suma opadów do czwartkowego przedpołudnia może wynieść od 90 mm do 140 mm, a miejscami około 170 mm. 

Ostrzeżenie o przyborach wód w rzekach w rejonie Bielska-Białej, na Śląsku Cieszyńskim i Żywiecczyźnie wydało Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie. Mogą zostać przekroczone stany alarmowe.