Dwóch mężczyzn - w wieku 63 i 70 lat - zginęło pod gruzami budynku gospodarczego, który zawalił się w Lgocie Górnej (woj. śląskie). Konstrukcja budynku została najprawdopodobniej naruszona przez wózek widłowy.

Służby ratunkowe o katastrofie budowlanej zostały zaalarmowane w piątek przed godz. 13.00.

Po dojeździe na miejsce strażacy potwierdzili zawalenie się budynku gospodarczego. Dwóch mężczyzn zostało przygniecionych i poniosło śmierć na miejscu - przekazał kpt. Adam Minkina z Komendy Powiatowej PSP w Myszkowie.  

Zginęli 60-latek i 73-latek.

Dramat rozegrał się na terenie starej, opuszczonej hali. Prace remontowe prowadziło tam trzech mężczyzn. Dwóch było w środku, trzeci - operator wózka widłowego - pracował na zewnątrz - relacjonuje Marcin Buczek, reporter RMF FM.

Konstrukcja najprawdopodobniej zawaliła się, ponieważ została naruszona przez wózek widłowy - powiedziała st. sierż. Klaudia Maladyn z KPP w Myszkowie.

Dach hali runął do środka na mężczyzn, którzy tam przebywali. Operatorowi wózka nic się nie stało. Badanie wykazało, że był trzeźwy.

Na miejscu katastrofy prowadzone są pod nadzorem prokuratora czynności wyjaśniające.